Jak dowiedział się menadżer magazynu, borykający się z problemami producent samochodów Volkswagen rozważa między innymi przeniesienie produkcji Golfa z głównej fabryki w Wolfsburgu do Meksyku. „Podczas negocjacji istnieje wiele scenariuszy. Golf to element scenariusza” – mówią kręgi firmowe.
Jednak wariant ten nie jest uważany za najbardziej prawdopodobny wynik bieżących rozważań. W 2023 roku Volkswagen sprzedał w Ameryce Północnej jedynie dobre 10 000 Golfów. A planowany ID.Golf pojawi się na rynku dopiero pod koniec 2028 roku.
VW nie chciał komentować tych informacji. Rzecznik rady zakładowej mówił o spekulacjach, które są dalekie od możliwych rozwiązań. „Handelsblatt” jako pierwszy doniósł o grach umysłowych. Golf jest przez wielu uważany – podobnie jak wcześniej Garbus – za model flagowy wśród modeli VW. Golf jest obecnie produkowany wyłącznie na rynek światowy w siedzibie firmy w Dolnej Saksonii. W Meksyku grupa posiada fabrykę w Puebla, która wcześniej produkowała także Garbusa na rynek północnoamerykański.
Walka o koszty
Kierownictwo i przedstawiciele pracowników w Wolfsburgu walczą obecnie o obniżki kosztów w ramach rokowań zbiorowych. Dotyczy to przede wszystkim kosztów pracy i fabryk, przy czym omawiane są zwolnienia i zamykanie fabryk. Volkswagen żąda m.in. obniżki wynagrodzeń o 10 proc. Zdaniem spółki jest to konieczne, aby móc realizować przyszłe inwestycje. Rada zakładowa domaga się przede wszystkim bezpiecznego harmonogramu wydawania koncesji na kolejne lata. Kolejna runda negocjacji planowana jest na początek przyszłego tygodnia.
Sposób dystrybucji przyszłych modeli pomiędzy fabrykami jest tradycyjnie tematem Volkswagena w tzw. rundzie planowania, która określa inwestycje na najbliższe pięć lat. Tym razem zakłady i praca, która ma zostać między nimi rozdzielona, również są objęte negocjacjami w sprawie układów zbiorowych ze względu na planowane przez firmę obniżki kosztów.
Wariantem produkcji Golfa jest fabryka VW w Polsce
Gdyby Golf miał zostać wycofany, pracownicy prawdopodobnie domagaliby się innych modeli, które zapewniłyby przyszłą pracę w zakładzie. Z informacji wynika, że kolejnym wariantem produkcji Golfa jest fabryka VW w Polsce . I tak w zakładzie w Poznaniu planowano tak zwaną produkcję przelewową Golfa z Wolfsburga.
Zarówno Meksyk, jak i Polska są uważane za tańsze od Niemiec . Groźby celne ze strony byłego i nowego prezydenta USA Donalda Trumpa prawdopodobnie wpłynęłyby na obie lokalizacje eksportu do USA . Czas pokaże, jak długo silnik spalinowy Golf z Wolfsburga będzie jeszcze dostępny. Volkswagen przygotował się na zasadniczy zakaz silników spalinowych w UE od 2035 roku i zainwestował dużo pieniędzy w nowe modele elektryczne. W związku z tym w lokalizacji w Wolfsburgu możliwa byłaby produkcja nowego, masowego modelu elektrycznego, na przykład w pełni elektrycznego wariantu Golfa o nazwie „ID.Golf”.