Zakończyła się wojna “rozwodowa” pomiędzy Volkswagenem i jego japońskim partnerem Suzuki. Wojna trwała 4 lata i zakończył ją wyrok Sądu Arbitrażowego Międzynarodowej Izby Handlowej w Londynie. Volkswagen przekaże Suzuki udziały w wysokości 19.9 procenta. Będzie to miało pozytywny wpływ na płynność finansową firmy i zyski.Wolfsburg kupił akcje Suzuki w 2010 roku na 1,7 mld euro. VW kupił w 2010 roku akcje od Suzuki za 1,7 mld euro. W zamian, Suzuki nabyła 1,5 procent akcji zwykłych VW, co stanowiło podstawę do Sojuszu.
VW chciał razem z Suzuki zbudować mały samochód sprzedawany na rynkach wschodzących, zwłaszcza na ważnym rynku indyjskim gdzie Suzuki jest silna, zwłaszcza ze swoja marką Maruti. W międzyczasie Suzuki zaczęło produkować silniki wysokoprężne do Fiata, co VW uznało za naruszenie umowy. Niestety cztery lata, które VW poświeciło na skonstruowanie taniego pojazdu na wschodzące rynki należy wpisać na straty i uznać za stracone.
Orzeczenie Sądu Arbitrażowego jest wiążące dla obu stron. I tak się skończyły sny o potędze i aliansie wielkich producentów.