Do końca ubiegłego roku świat spółek technologicznych na Wall Street wciąż wydawał się w porządku: Nasdaq 100 miał świetną passę, dopóki zbliżająca się zmiana stóp procentowych w USA nie zapoczątkowała krachu technologicznych: indeks stracił ponad 3000 punktów przez w połowie marca, spadając tym samym do najniższego poziomu od około roku. Niektóre tytuły zostały uderzone znacznie mocniej.
Chińskie firmy są notowane na Wall Street z kwitami depozytowymi, tzw. amerykańskimi kwitami depozytowymi (ADR). Akcje giganta technologicznego Alibaba zostały wycenione na około 77 dolarów w połowie marca, o ponad dwie trzecie mniej niż dobre dwanaście miesięcy temu. Maklerzy giełdowi uzasadniają utratę zaufania przede wszystkim środkami karnymi i masową interwencją Pekinu w model biznesowy tej i innych grup technologicznych w Chinach . Kierownictwo Alibaby skupione wokół CEO Daniela Zhanga (50) podjęło środki zaradcze i do 18 marca odkupiło własne akcje za 9,2 miliarda dolarów. Pożądany efekt się nie zmaterializował. We wtorek Zhang podążył za nim, zwiększając program wykupu do ogromnej kwoty 25 miliardów dolarów,zgodnie z zapowiedzią Alibaba.
Spółki wykorzystują skup akcji, aby zwrócić pieniądze akcjonariuszom. Programy te mogą wspierać ceny akcji, sygnalizując zaufanie do perspektyw firmy i kondycji finansowej, jednocześnie zwiększając zysk na akcję. Zgodnie z oczekiwaniami Alibaba również skomentował znacznie rozszerzony program jako „oznakę zaufania do dalszego rozwoju firmy”. Zobaczymy, czy to się spodoba inwestorom.
Krytycy twierdzą, że lepiej byłoby ponownie zainwestować pieniądze w firmę, na przykład w sprzęt, badania i wyższe zarobki. Według Goldman Sachs , spółki notowane na S&P 500 w pierwszych dwóch miesiącach tego roku przedstawiły plany wykupu o wartości 238 miliardów dolarów. Bank szacuje, że suma może wzrosnąć o 12 procent do około 1 biliona dolarów za cały rok, donosi Wall Street Journal .
Alibaba wydał najwięcej pieniędzy na skup akcji od początku spowolnienia w sektorze technologicznym, zgodnie z najnowszym ogłoszeniem, dostawcą danych finansowych Bloomberg i notatką Wall Street Journal. Alibaba z pewnością może sobie na to pozwolić, biorąc pod uwagę jego 75 miliardów dolarów w gotówce. Jak dotąd jednak zainwestowane miliardy niewiele pomogły: chociaż udział Alibaby wzrósł we wtorek o 9 procent, konkurent Amazona stracił na wartości rynkowej około 450 miliardów dolarów od szczytu z lutego ubiegłego roku.
Rząd wcześniej zabronił przeprowadzenia wartej miliard dolarów IPO finansowej spółki zależnej Alibaba, Ant Financial, i nałożył na nią grzywnę w wysokości 2,8 miliarda dolarów za rzekome nadużycie swojej dominującej pozycji. Represje rozpoczęły się pod koniec 2020 roku, kiedy miliarder, założyciel Alibaba, Jack Ma (57), publicznie skrytykował chiński system regulacyjny. Inne firmy technologiczne i internetowe, takie jak dostawca usług transportowych Didi, Tiktok czy Tencent, również odczuły skutki surowych środków regulacyjnych w obawie o obsługę danych klientów lub stabilność społeczną w kraju.
Like this:
Like Loading...