Ten, kto chce przeżyć najbardziej ekskluzywne wakacje zimowe, w znakomitym towarzystwie za bardzo wygórowaną cenę, musi udać się tej zimy do Gstaad, Courchevel albo St Moritz. Tam znajdzie nie tylko fantastycznie przygotowane stoki narciarskie, znakomite widoki, naturę, ale również całą rzeszę światowej finansjery, śmietanki artystycznej i bon vivantów uwielbiających luksusowe życie na bardzo wysokim poziomie.
Konsultanci z rynku nieruchomości Spotlight Savills uważają Gstaad, Courchevel i Val d’Isère za najbardziej ekskluzywne miejsca w Alpach. Podjęli się też zbadania i zestawienia cen nieruchomości w tych kurortach biorąc pod uwagę długość tras zjazdowych, ilości restauracji Michelin i innych atrakcji mających wpływ na powodzenie danej miejscowości.
Z badań wynika, że najdroższe restauracje są w szwajcarskim Gstaad. Za filiżankę gorącej czekolady zapłaci tam spragniony narciarz 7 euro a wiec kilka razy więcej niż w innych alpejskich kurortach.
Najbardziej atrakcyjność tych miejsc podnoszą coroczne wizyty gwiazd show biznesu i koronowanych głów. Ma to swoje przełożenie na ilość i jakość najdroższych sklepów światowych marek i wielogwiazdkowych restauracji. I okazuje się, że kryzys finansowy ostatnich lat niewiele namieszał w dochodach tych top kurortów. No a na szczególną uwagę zasługują ceny metra nieruchomości, które bardzo poszybowały do góry i wynoszą: 34.200 Euro w Courchevel, w Gstaad (31.900 Euro), Val d’Isère (28.800 Euro) i Sankt Moritz (28.600 Euro). Czyli 100 metrowy apartament w Gstaad to koszt rzędu 13.5 miliona złotych. Fachowcy z rynku nieruchomości twierdza, że właśnie w okresie kryzysu Szwajcaria była taka najbezpieczniejszą przystanią dla wielkich pieniędzy, cały region Alp także Austria I Francja, stąd takie ceny nieruchomości.
Ceny nieruchomości są w Szwajcarii dziś prawie o 30 procent wyższe niż w 2007 a w Austrii w analogicznym okresie o około 25 procent. Ceny będą dalej rosnąć, bo rośnie popyt. W ostatnim roku o 52 procent wzrosła liczba transakcji w sprzedaży nieruchomości alpejskich. Ale specjalnie nie odnotowuje się proporcjonalnie do wzrostu zainteresowania wyższych cen nieruchomości, które zdrożały jedynie o 5 procent. W najbliższej przyszłości, eksperci spodziewają się dalszego rozkwitu turystyki narciarskiej w ośrodkach, Ischgl, Flims i St Gervais, które są szczególnie popularne wśród ludzi młodych. Przewiduje się, że ceny nieruchomości będą rosły w alpejskich kurortach zwłaszcza, w Saas Fee i Andermatt.
I na koniec dobra wiadomość, ceny w top kurortach jak Gstaad czy St Moritz nie będą już mocno rosły, bo rynek wydaje się być nasycony i nie widać na horyzoncie zbyt wielu amatorów własnej 30 metrowej kawalerki za 4 miliony złotych.
