
Ataki terrorystyczne w Paryżu spowodowały, że do akcji przeciwko ISIS mają się włączyć się właśnie Niemcy. Agencja DPA donosi, że taką decyzję podjęli dzisiaj w Berlinie ministrowie pod przywództwem Angeli Merkel. Ponadto Bundeswehra wystawi jeden okręt wojenny, powietrzny tankowiec i szpiegowski system satelitarny. Tę decyzje musi jeszcze zatwierdzić Bundestag i trwają własnie rozmowy koalicji CDU / CSU i SPD, bo nie ma oficjalnego mandatu ONZ w tej sprawie.
Nie jest wykluczone, że Bundeswehra na dobre włączona zostanie do wojny powietrznej z IS, które do tej pory wykonują sojusznicy z NATO. Także jest brane pod uwagę rozszerzenie obecności niemieckiej armii w misji morskiej, tankowania samolotów w powietrzu, oraz satelitów zwiadowczych. Francuzi wysłali lotniskowiec “Charles de Gaulle” do wschodniej części Morza Śródziemnego. Spekuluje się, że wkrótce pojawia się tam niemieckie fregaty.
W środę minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen (CDU) obiecała pomoc Francuzom poprzez rozszerzenie własnych misji wojskowych w Afryce Zachodniej, Mali i Iraku. W Iraku, żołnierze niemieccy szkolą armię kurdyjską.
Podobno to zaangażowanie Niemiec jest spowodowane rozmowami środowymi prezydenta Francji François Hollande z kanclerz Merkel.