MasterCard przegrał proces o dodatkowe opłaty i prowizje
Jak podaje Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu Mastercard przegrał ostatecznie spór i utrzymana została w mocy decyzja Komisji Europejskiej z 2007 r., która uznała wówczas za niezgodne z prawem konkurencji wielostronnie uzgadnianie opłaty interchange (WOI) stosowane w ramach systemu płatności dokonywanych kartami MasterCard. To WOI odpowiadają części ceny transakcji przeprowadzanej za pomocą karty płatniczej, która to część zostaje pobrana na rzecz banku wydającego karty. Cena WOI jest przenoszona na akceptantów (sprzedawców) w bardziej ogólnych ramach kosztów, które im nalicza za korzystanie z kart płatniczych instytucja finansowa zarządzająca ich transakcjami.
W obecnej sytuacji rynkowej decyzja Sądu Unii Europejskiej niczego nie ogranicza, ponieważ firmy amerykańskie po decyzji Sądu i tak obniżyły swoje prowizje w przypadku kart kredytowych do 0.3 procenta wartości transakcji a w przypadku transakcji gotówkowych do 0.2 procenta.
Dzisiejszy niekorzystny wyrok nie będzie miał żadnego negatywnego wpływu na operacyjną działalność MasterCard. – powiedział Javier Perez, prezes Mastercard Europe. Nie będzie też wyższych kosztów dla naszych klientów. Konkurent Visa zastosował podobne ograniczenia i limity opłat po naciskach Komisji Europejskiej.
Decyzję potentatów kart płatniczych z zadowoleniem przyjęła Komisja Europejska. „To wielkie zwycięstwo konsumenta europejskiego, który przez wiele lat niesprawiedliwie płacił wysokie opłaty za transakcje kartą płatniczą”.
Wydaje się, że otwarto puszkę Pandory, bo naciski na zmiany w wysokości opłat za transakcje kartami płatniczymi zapowiadają m.in. Niemieckie Zrzeszenie Handlu (HDE) i Federalny Urząd Antymonopolowy Niemiec. Sam szef, HDE Stefan Genth powiedział „ Organizacje wydające karty płatnicze i kredytowe oraz banki muszą wreszcie wprowadzić uczciwe i fair modele biznesowe do swoich ofert”.
Skąd my to znamy, może i wkrótce i u nas się coś zmieni, ale kto ma naciskać?