Niemiecka spółka macierzysta AUA, Lufthansa, odnotowała w drugim kwartale rekordowy zysk dzięki dużemu popytowi na drogie bilety. Od kwietnia do czerwca skorygowany wynik operacyjny w wysokości 1,1 mld euro był prawie trzykrotnie wyższy niż w tym samym kwartale ubiegłego roku, jak poinformowała spółka w czwartek. Marża operacyjna na poziomie 11,6 proc. to nowy rekord drugiego kwartału. Skonsolidowany wynik również osiągnął nowy rekord w wysokości 881 mln.
Grupa linii lotniczych skorzystała na dużym popycie, zwłaszcza na bilety premium. Średnia rentowność, będąca miernikiem cen biletów, wzrosła o 13 procent, ponieważ podaż była ograniczona. Grupa zmierza zatem do jednego z najlepszych lat w swojej historii. Firma patrzy również na rok 2024 z wielkim optymizmem, powiedział dyrektor generalny Carsten Spohr.
Po raz pierwszy od czasu kryzysu związanego z koronawirusem linie pasażerskie ponownie odnotowały większość zysków. Z dobrymi 33 milionami pasażerów linie lotnicze – oprócz Lufthansy, wakacyjnych linii lotniczych Eurowings i Eurowings Discover, Austrian Airlines, Brussels Airlines i Swiss – miały na pokładzie 84 procent poziomu sprzed kryzysu.
Grupa określiła prognozy na ten rok: spodziewany jest skorygowany zysk operacyjny w wysokości ponad 2,6 mld euro, czyli nieco powyżej poprzedniej prognozy analityków. Lufthansa osiągnęła najlepszy wynik w swojej historii w 2017 roku z kwotą 2,97 mld euro.
Lufthansa Group spodziewa się dalszego wysokiego popytu na bilety lotnicze przez resztę roku. Rezerwacje na okres od sierpnia do grudnia stanowią obecnie ponad 90 procent poziomu rezerwacji z 2019 r., rok przed wybuchem katastrofalnej dla ruchu lotniczego pandemii korony. Do końca roku Lufthansa spodziewa się nawet 70 proc. poziomu sprzed kryzysu.