
Nawet najgorętsza i najdłuższa miłość kiedyś się schłodzi i skończy. Ten truizm znany z życia właśnie się zmaterializował pomiędzy producentem Airbusa 389 a Singapore Airlines. Azjatycki przewoźnik dalej będzie zamawiał największy samolot świata pod warunkiem, że producent dokona wielu zmian i ulepszy latającego kolosa.
Mohamed Rafi Marniem szef Singapore Airlines w Niemczech domaga się przede wszystkim zmniejszenia zużycia paliwa w A380. Będzie to też podstawa do zainteresowania na nowo oferta Airbusa. To jest bardzo konkretny nacisk na projektantów i konstruktorów A380, które mają doprowadzić do istotnych zmian w jego budowie. Jako pierwszy o oszczędniejsze A380 upomniały się linie Emirates co spowodowało spekulacje o możliwym końcu produkcji tego modelu.
Singapore Airlines były pierwszą linią lotniczą świata, która zamówiła A380. Od tej pory singapurski przewoźnik zakupił 19 samolotów a 5 kolejnych jest zamówionych.