Komisja Europejska chce wprowadzić pierwsze sankcje wobec chińskich firm za wspieranie rosyjskiej wojny napastniczej na Ukrainie W związku z tym aktywa siedmiu chińskich firm w UE mają zostać zamrożone, jak powiedziało w poniedziałek kilku brukselskich dyplomatów. Decyzję o takim kroku musi jednak podjąć jednogłośnie 27 państw członkowskich, które mają dyskutować nad wnioskiem po raz pierwszy w środę. Oprócz Chin wniosek dotyczy również Turcji , Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz krajów Azji Środkowej i regionu Kaukazu.
Jeśli chodzi o Niemcy, z Chin napływają sprzeczne sygnały: podczas gdy minister finansów Christian Lindner (44 lata, FDP) został w krótkim czasie nieproszony przez chiński rząd, minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock (Zieloni; 42 lata) zapowiedziała spontaniczną wizytę z Pekinu. Chiński minister spraw zagranicznych Qin Gang (57 l.) spodziewany jest w Berlinie we wtorek i środę. W środę Qin ma spotkanie z doradcą ds. polityki zagranicznej w Kancelarii, dodał rzecznik rządu. W ramach rozmów mają być też przygotowane niemiecko-chińskie konsultacje rządowe 20 czerwca.
Mówi się, że spotkanie Lindnera z chińskim ministrem finansów Liu Kunem (66 l.) w Pekinie zostanie przełożone na późniejszy termin. Nie jest jasne, czy odwołanie jest również związane ze stosunkami Chin z Lindnerem i jego FDP. Minister badań Bettina Stark-Watzinger udała się w marcu na Tajwan , wywołując niezadowolenie w Pekinie. Sam Lindner ostatnio skrytykował stanowisko Chin w sprawie rosyjskiej wojny z Ukrainą, a także opowiadał się za otwarciem zajmowania się kwestiami praw człowieka.