Za kilka lat Facebook kompletnie nie będzie tym, z czym go dzisiaj kojarzymy, bazą fotek z kotami, dziećmi, zaproszeniami do gry i wszechobecnym lajkiem.
Jak poinformowało na konferencji f8 kierownictwo Facebooka prezentując nowe plany portalu zapowiedziało rozszerzenie obsługi krótkich wiadomości tekstowych. Fejs umożliwi także integrowanie komunikatora ze sklepami. Sklepy będą mogły wysyłać powiadomienia i prowadzić obsługę klienta przez komunikator- jak podkreślił David Marcus. Ma to być wygodne dla klienta ale i dla sklepów, którym ułatwi lepszy kontakt z klientem. Na f8 pokazano również narzędzia dla twórców aplikacji, treści i reklamodawców.
Komentarze w wewnętrznych stronach zostaną zintegrowane z komentarzami pod postami na fejsie, wideo z fejsa będzie można embeddować tak samo jak te z YouTube’a czy Vimeo. Twórcy aplikacji dostaną nowe sposoby na śledzenie aktywności użytkowników w aplikacjach dzięki Facebook Analytics for Apps, a LiceRail – platforma reklamowa dla wideo kupiona przez Facebooka w zeszłym roku – dostanie więcej opcji targetowania czy dobierania i analizowania treści
Słowem Facebook jest w wielu miejscach ale teraz będzie wszędzie. Z jego usługami zetknie się pewnie każdy, nawet nie mając o tym świadomości, nawet twierdząc “nie używam Facebooka, nie jestem owcą dającą się śledzić!”. Otóż jesteś. Deweloper Twojej ulubionej aplikacji użyje darmowego Analytics for Apps bo jest darmowy, Facebook zidentyfikuje Cię bo udostępniłeś aplikacji swoje unikalne dane. Skrypty Facebooka dopasują te dane do danych z sieci reklamowych na stronach, które odwiedzasz i i tak będziesz śledzony.
Nawet, jesli nagle jakimś cudem ludzie przestaną tak mocno używać Facebooka, część z nich odpłynie lub stanie się nieaktywna, nawet jeśli gifizacja zrazi część z 600 millionów użytkowników Messengera, to Facebook wykombinuje, jak sobie poradzić. To już nie tylko firma oparta na sieci społecznościowej, to już trochę “hub” usług, w których społeczność jest świetnym dodatkiem, bazą, ale coraz mniej konieczną.
Zuckerberg zapowiedział, że przyszłością nie tylko jego serwisu, ale ogólnie komunikacji w Internecie jest wirtualna i rozszerzona rzeczywistość. Facebook mocno wkroczył w tę sferę wykupując w zeszłym roku firmę Oculus Rift, która produkuje futurystyczne „hełmy” pozwalające przenieść się do „wirtualu”. Szef Facebooka ogłosił, że firma zamierza prężnie rozwijać tę technologię, która w przyszłości ma się stać jedną z kluczowych funkcjonalności portalu.
I oto tak rodzi się Imperium bez granic.