Air France wczoraj i dziś. Francuska linia obchodzi 90.urodziny

AktualnościITWiadomości

Setkom pracowników OpenAI grozi zwolnienie

Po zwolnieniu szefa OpenAI Sama Altmana (38 l.) setki pracowników twórcy chatbota ChatGPT zażądały dymisji całego zarządu i zagroziły odejściem. Jak podały w poniedziałek amerykańskie media, takie jak portal technologiczny Wired i Wall Street Journal, ponad 500 pracowników OpenAI w piśmie oskarżyło zarząd o wyrządzenie poważnych szkód spółce poprzez zwolnienie Altmana.

Z pisma, które podpisało także wielu członków kadry kierowniczej firmy, rada dyrektorów nie jest w stanie nadzorować OpenAI. „Stabilizującą ścieżką naprzód” byłaby zatem rezygnacja całego zarządu i powołanie „wykwalifikowanej” rady dyrektorów. W przeciwnym razie pracownicy grożą odejściem z OpenAI i dołączeniem do nowego zespołu badawczego zajmującego się sztuczną inteligencją (AI) w gigantie oprogramowania Microsoft , któremu Altman będzie przewodzić. „Microsoft zapewnił nas, że w przypadku naszej nowej spółki zależnej dostępne są stanowiska dla wszystkich pracowników OpenAI, jeśli zdecydujemy się na dołączenie” – napisali autorzy listu.

Wśród sygnatariuszy jest główny naukowiec OpenAI Ilya Sutskever (37 l.), który sam jest członkiem czteroosobowej rady dyrektorów, która podjęła decyzję o zwolnieniu Altmana. List podpisała także szefowa ds. technologii Mira Murati (34 l.), która została tymczasowo mianowana następczynią Altmana .

W piątek Altman został nieoczekiwanie zwolniony ze stanowiska szefa OpenAI , co wywołało trzęsienie ziemi w świecie sztucznej inteligencji. Współzałożyciel OpenAI Greg Brockman również złożył rezygnację. Jako szef dewelopera ChatGPT, 38-letni Altman stał się twarzą AI i gwiazdą Doliny Krzemowej .

W poniedziałek Microsoft – kluczowy inwestor w OpenAI – ogłosił , że Altman i Brockman pokierują zespołem badawczym AI w firmie programistycznej . Z doniesień medialnych wynika, że ​​w weekend inwestorzy OpenAI próbowali nakłonić Altmana do powrotu do start-upu założonego w 2015 roku. Następnie akcje Microsoftu poszybowały w górę. W ciągu roku udziały wzrosły o ponad 50 proc. W poniedziałek akcje zyskały kolejne 1,5 procent i tymczasowo wzrosły do ​​nowego rekordu na poziomie 378 dolarów, zanim rozpoczęła się pierwsza realizacja zysków.

Tłem jego zwolnienia ma być spór o to, czy rozwój sztucznej inteligencji powinien bardziej skupiać się na bezpieczeństwie technologii, czy na osiąganiu zysków.

Polecane artykuły
AktualnościChinyWiadomości

Obietnica miliardów z Chin dla Afryki

AIAktualnościWiadomości

Co trzecia duża firma korzysta ze sztucznej inteligencji

AktualnościWiadomości

Temu i Shein: Habeck chce zniesienia granic bezcłowych

AktualnościWiadomości

UE obniża planowane cła na niektóre samochody elektryczne

Zapisz się do Newslettera
Bądź na bieżąco i otrzymuj najnowsze artykuły