
Według ostatnich badań przeprowadzonych przez firmę konsultingową Ernst & Young (EY), niemiecki przemysł motoryzacyjny był w stanie zwiększyć sprzedaż o 23 procent do rekordowego poziomu 506,2 miliarda euro. Według tego jednak producenci, z plusem 28 proc., rosły znacznie bardziej niż dostawcy, których sprzedaż wzrosła o 6 proc.
Potrzeba inwestycji jest ogromna, a jednocześnie firmy robią wszystko, aby nadal generować wysokie marże. Według Fussa tylko rentowny biznes stwarza wystarczającą swobodę finansową do inwestowania w nowe technologie i produkty. Ponadto produkcja e-samochodów jest mniej pracochłonna. Napęd elektryczny zwycięży i zastąpi silnik spalinowy. „To nieuchronnie doprowadzi do spadku zatrudnienia w Niemczech” – powiedział Fuss.