Rekordowy poziom osiągnął niemiecki eksport w końcu marca tego roku. Nastąpił wzrost w stosunku do ubiegłego roku o 12,4 procenta do najwyższej wartości w historii 107,5 miliardów euro. Wymiana towarowa oraz eksport w marcu był rekordowy w każdym przypadku. W ważnych gałęziach przemysłu takich jak budowa maszyn i motoryzacja narzeka się na brak dotychczasowego rozmachu. Jest to spowodowane osłabieniem się rynków wschodzących takich jak Chiny. Chociaż ten rekordowy wzrost jest spowodowany dostawami do osłabionych Chin i USA. W porównaniu do poprzedniego miesiąca, eksport wzrósł o 1,2 procent, to jest trzy razy więcej niż zakładano. W największym państwie świata w kwietniu import zmalał o 16 procent. Dla producentów samochodów takich jak VW, Chiny są najważniejszym rynkiem. Inne ważne ogromne rynki też notują flautę. Brazylia z powodu spadających cen surowców a Rosja z powodu sankcji gospodarczych.
Konsumpcja jest motorem napędowym gospodarki.
Niektórzy eksperci obawiają się, że wzrost gospodarczy zmniejszył się o połowę w pierwszym kwartale. Commerzbank oczekuje tylko wzrostu na poziomie 0,3 procenta, Allianz liczy na maksymalnie 0,4 proc. Na koniec 2014 roku, największa europejska gospodarka wzrośnie o 0,7 proc. “Pomimo niskich stóp procentowych i słabego kursu euro, drzewa również dla Niemiec nie rosną do nieba”, powiedział analityk Ulrike Kastens Sal.
To, że gospodarka nadal rośnie, jest głównie zasługą dużej konsumpcji obywateli Niemiec.
Wzrósł import o 7,1 procent w porównaniu do marca 2014 roku do wartości 84,5 miliardów euro. To również jest rekord. “Znaczący wzrost importu odzwierciedla wzrost konsumpcji prywatnej”, powiedział ekonomista Christian Schulz z Berenberg Banku.
Mimo sukcesów eksportowych, firmy ograniczają produkcję po tym jak spadła w ubiegłym roku liczba zamówień. Przemysł, budownictwo i energetyka wyprodukowały o 0.5 procenta mniej niż w poprzednim miesiącu. Dostrzec można, że przemysł niemiecki przyczaił się i czeka na lepsze czasy.