
Za chwilę może nastąpić rzecz zupełnie nieprawdopodobna – wycofanie się Red Bull z Formuły 1. A co się stało.
Nowe regulacje dotyczące silnika dopuszczonego do udziału w wyścigu F1 spowodowały, że jednostki hybrydowe Mercedesa zdominowały zawody. Dostawca bolidów do Red Bulla firma Renault podobnie jak Ferrari w ubiegłym sezonie nie nadąża technologicznie. Dlatego ucieszyło trzecie miejsce Sebastiana Vettela na otwarcie sezonu w Australii.
Zmiany w przepisach mogą spowodować, a niektórzy uważają to za pewnik, że F1 stanie się nudnym sportem. “Trzeba bardzo uważać, aby zawody Formuły 1 nie stały się nudne i nieatrakcyjne”- przestrzega Vettel. Nie ulega wątpliwości, że największym przegranym nowych zasad i regulacji jest Red Bull. Przedstawiciele austriackiej stajni wyścigowej twierdzą, że FIA dokonała tych zmian po to aby złamać dominacje Red Bulla w F1.
Adrian Newey, który od lat projektuje nadwozia dla Vettela, twierdzi, że jego pomysły i jego stajni od lat są blokowane przez FIA na przykład dmuchany dyfuzor i komputerowy sterownik silnika. “Mercedesowi nikt nic nie zarzuca w tej kwestii” – stwierdził Newey.
Walka rozpoczyna się na dobre, ale czy na tym nie ucierpi ten widowiskowy i bardzo dochodowy sport.