Według badania firmy konsultingowej EY, najwięksi światowi producenci samochodów nadal notują rekordowe zyski. „Najważniejsze jest to, że trzeci kwartał był wymarzonym kwartałem dla branży motoryzacyjnej, pomimo spowolnienia gospodarczego i bardzo trudnej sytuacji geopolitycznej” — powiedział Constantin Gall , szef działu mobilności na Europę Zachodnią w EY. Podaż półprzewodników powoli się poprawia, a popyt w szczególności na pojazdy premium jest nadal wysoki.
Według konsultanta branżowego EY, Petera Fussa , w szczególności rynek producentów hurtowych może znaleźć się pod presją w przyszłości. „Obecnie doświadczamy, że duża część populacji na ważnych rynkach zbytu musi zaakceptować znaczną utratę siły nabywczej. Oznacza to, że coraz mniej osób może lub chce sobie pozwolić na nowy samochód”. Z drugiej strony producenci drogich samochodów będą raczej unikać bitew rabatowych.
Według EY, w okresie lipiec-wrzesień zarówno łączny zysk z bieżącej działalności, jak i łączna sprzedaż 16 analizowanych spółek były na najwyższym poziomie w historii trzeciego kwartału. Producenci byli w stanie zwiększyć zarówno sprzedaż, jak i zysk operacyjny średnio o 28 proc. Dla niemieckich producentów wzrost zysku operacyjnego wyniósł nawet 58 proc., dla firm amerykańskich 38 proc., a dla firm japońskich 2 proc.
Pod względem zysku operacyjnego Mercedes-Benz był światowym liderem iz wynikiem około 5,2 mld euro znacznie wyprzedził grupę Volkswagena, która zajęła drugie miejsce z wynikiem 4,7 mld euro. BMW było na piątym miejscu z 3,7 mld euro. Toyota, największy na świecie producent samochodów pod względem sprzedaży , załamała się i musiała pogodzić się z 25-procentowym spadkiem zysków. Pod względem sprzedaży Volkswagen ponownie prowadził w rankingu – grupa z Wolfsburga zanotowała od lipca do września sprzedaż na poziomie 70,7 mld euro, według EY. Toyota jest na drugim miejscu.
Nawet na ostatnio ograniczonym rynku chińskim sytuacja producentów samochodów znów poszła w górę. Jeśli chodzi o sprzedaż, niemieccy producenci odnotowali wzrost o 28 procent w porównaniu z tym samym kwartałem poprzedniego roku, po tym jak ostatnio dane te miały tendencję spadkową. Mercedes-Benz urósł najbardziej z plusem 67 proc. Jednak firma ze Stuttgartu musiała ostatnio obniżyć ceny niektórych modeli w Chinach . „W Chinach drzewa nie rosną już na niebie, rynek jest bardzo konkurencyjny i wymagający”, powiedział Fuß.