
Załamanie koniunktury spowodowane pandemią spowodowała stratę w LH w wysokości 2.1 mld euro w pierwszym kwartale 2020 r. Firma potwierdziła dane opublikowane pod koniec kwietnia, zgodnie z którymi skorygowana strata operacyjna wzrosła 1,2 mld EUR. Na skonsolidowany zysk wpłynęła spodziewana strata na kontraktach futures na paliwo w wysokości 950 milionów. Lufthansa przeprowadziła również amortyzację 50 samolotów na stałe wycofanych z eksploatacji i wartości firmy. Zarząd nadal nie ma pewności, co do prognozy na cały rok, ale nadal oczekuje znacznego spadku wyniku operacyjnego.
Pandemia sparaliżowała lotnictwo na całym świecie od marca. Pakiet finansowy w wysokości nawet dziewięciu miliardów euro wynegocjowany z rządem federalnym musi jeszcze zostać zatwierdzony przez Komisję Europejską, a Lufthansa nadal musi uzyskać zgodę na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu 23 czerwca. Częścią planu ratunkowego jest przejęcie przez państwo 20 procent udziałów, dla którego kapitał musi zostać zwiększony o 25 procent. W zamian za pakiet ratunkowy Lufthansa musi przekazać 24 prawa do startu i lądowania konkurencji na ważnych lotniskach we Frankfurcie i Monachium.
Lufthansa ogłosiła teraz poważne cięcia finansowe. „W związku z przewidywalnym bardzo powolnym ożywieniem popytu musimy teraz temu przeciwdziałać za pomocą daleko idących środków restrukturyzacyjnych” – powiedział dyrektor generalny Carsten Spohr, prezentując dane za pierwszy kwartał we środę we Frankfurcie. Kierownictwo chce „znacznie” obniżyć koszty jednostkowe w porównaniu z poziomem sprzed kryzysu. Początkowo Lufthansa nie dostarczyła dokładniejszych informacji na temat redukcji miejsc pracy. Obecnie 87 000 z prawie 137 000 pracowników pracuje krócej. Mówi się, że w kręgach korporacyjnych jest nadwyżka personelu wynosząca nawet 20 000 pracowników. Związki zawodowe poszukują rozwiązania, aby utrzymać jak najwięcej miejsc pracy skracając czas pracy i rezygnując z części wynagrodzeń.
Akcje Lufthansy zareagowały rano na te wiadomości z umiarkowanymi wahaniami. Po początkowych spadkach zakończyły na plusie. Od przełomu roku papiery Lufthansy straciły na wartości ponad 40 procent. Restrukturyzacja firmy wymaga teraz dużo pracy.
Firma stwierdziła następnie, że rządowe środki wsparcia zapewniają wypłacalność, dopóki firma nie będzie w stanie samodzielnie wygenerować wystarczających środków. Pod koniec marca środki pieniężne i ich ekwiwalenty wyniosły 4,25 miliarda euro. Co miesiąc wypływa około 800 milionów euro, chociaż grupa zmniejszyła swoje koszty stałe o jedną trzecią.
Członek zarządu Thorsten Dirks powiedział, że aby móc szybko spłacać pożyczki i odsetki, firma musiałaby znacznie zwiększyć swoje wolne przepływy pieniężne w porównaniu z okresem przed kryzysem. Lufthansa spodziewa się, że popyt na podróże lotnicze będzie stopniowo wzrastał. Firma kontynuuje również negocjacje z producentami samolotów Boeing i Airbus, których przedmiotem są wcześniej złożone zamówienia. Kierownictwo dokonuje również przeglądu sprzedaży poszczególnych obszarów biznesowych, które nie są częścią podstawowej działalności w średnim okresie.
Po tym, jak zaledwie trzy procent planowanych lotów mogło odbyć się w maju, Lufthansa i jej spółki zależne Eurowings, Swiss, Austrian i Brussels Airlines stopniowo przywracają ruch pasażerski od czerwca. Od połowy czerwca grupa planuje wykonać około 2000 połączeń tygodniowo z ponad 130 miejscami na całym świecie. Grupa spodziewa się zaoferować 40 procent pierwotnie planowanej przepustowości we wrześniu. W szczególności należy rozszerzyć loty do miejsc turystycznych. W szczycie kryzysu 700 z 763 samolotów floty pozostało na ziemi. W nadchodzącym roku 300 samolotów będzie nadal uziemionych a Lufthansa spodziewa się, że całkowicie wyjdzie z kryzysu w 2023 r.
dpa / rtr / acn