Wysocy rangą przedstawiciele firm z południowego zachodu poparli deklarację stowarzyszenia pracodawców Südwestmetall i IG Metall Baden-Württemberg zatytułowaną „Gospodarka dla demokracji”. Szef Mercedes-Benz Ola Källenius powiedział na imprezie w Stuttgarcie, że zdecydowanie sprzeciwia się patrzeniu wstecz, nienawiści i ksenofobii szerzącej się w niektórych częściach społeczeństwa. Szef Volkswagena i Porsche, Oliver Blume, powiedział, że wspólnie opowiadają się za demokracją i wolnością, różnorodnością i otwartością, szacunkiem i tolerancją. A zatem za wszystko, co w ostatnich dziesięcioleciach uczyniło Niemcy i firmy w tym kraju silnymi. Szefowa firmy zajmującej się inżynierią mechaniczną Trumpf Nicola Leibinger-Kammüller powiedziała, że chodzi o jedną z najpilniejszych obecnie kwestii społecznych, w której nie należy pozostawiać gospodarki na uboczu.
„Jest skierowany szczególnie przeciwko prawicowym ekstremistom, przeciwko wrogom konstytucji, którzy nie mają szacunku dla godności ludzkiej” – powiedział Steinmeier. W styczniu Prezydent Federalny wezwał obywateli tego kraju do utworzenia szerokiego sojuszu na rzecz demokracji i przeciw ekstremizmowi.