
Odwiedzając regularnie Azję południowo-wschodnią odnoszę wrażenie i to od lat, że trwa tam walka o tytuł najbardziej atrakcyjnego kierunku wakacyjnego. W tej konkurencji od lat świetnie sobie radzi Tajlandia, ostatnio także Wietnam. A Teraz dynamicznie do tego peletonu dołącza Malezja, państwo dotąd mało eksplorowane przez naszych rodaków, a zwłaszcza jej perłę w koronie czyli wyspę Langkawi, która cieszy się coraz większą popularnością. W 2024 roku całą Malezję odwiedziło ponad 22 mln turystów, a to więcej niż cieszącą się dużym powodzeniem wśród Polaków Tajlandię (19 mln). Prawie 3 miliony odwiedziło Langkawi.
Do Langkawi docieramy z Warszawy lotniska im. Fryderyka Chopina po 11 godzinnym locie samolotem czarterowym LOT-u Dreamlinerem we współpracy z biurem Itaka, które to biuro zainicjowało tę destynację i czarteruje samoloty LOT-u. A tak by the way Itaka oferuje na Langkawi dwanaście hoteli (pobyty na 7 lub 14 nocy) i siedem tras wycieczek objazdowych (na 9 lub 16 dni). Klienci mają też do wyboru dwanaście wycieczek fakultatywnych, w tym dwudniowe do Kuala Lumpur i Singapuru.
Kuah – miasto orłów
Zwiedzanie wyspy rozpoczynamy od Kuah i symbolu Langkawi czyli ogromnego, osadzonego na postumencie orła, który stoi na placu Eagle Square w stolicy wyspy, Kuah, bezpośrednio nad brzegiem morza. Jest to symbol i patron wyspy Langkawi bo: „Lang” oznacza orzeł, a „kawi” oznacza czerwonobrązowy. Jest wielki, widoczny z daleka, dynamiczny bo podrywa się do lotu i nic nie robi sobie z turystów, pstrykających fotki. Wieczorem dwunastometrowy orzeł mieni się zmieniającymi się kolorami, choć przypomina trochę ptaka jarmarcznego. Z położonego obok portu odpływają promy, którymi możemy przemieścić się na północ – do Tajlandii lub i na południe – do Penang. My też odpływaliśmy stąd na wycieczkę łodziami po kilku z archipelagu 99 wysp otaczających wyspę, wycieczkę nazwaną Hopping tour, czyli przeskakiwanie z wyspy na wyspę.
Langkawi Sky Bridge – jeden z najpiękniejszych mostów na świecie
Udając się do Langkawi warto mieć sporo czasu zarezerwowanego na zwiedzanie. Zresztą włodarze tej wyspy z dumą podkreślają, że ich ambicją jest tworzenie jednego atrakcyjnego miejsca turystycznego rocznie. I jest co zwiedzać a będzie więcej. Prawdziwym magnesem dla turystów jest zbudowany w 2004 roku słynny Langkawi Sky Bridge – jedna z największych atrakcji Malezji oraz Sky Cab (kolejka linowa). Na szczycie Gunung Machinchang, położonym na wysokości 708 m n.p.m., na turystów czekają dwie platformy widokowe oraz kawiarnia z przepięknym widokiem na okolicę. Pasmo górskie Machinchang charakteryzuje się zalesionymi wierzchołkami i głębokimi dolinami. Tutejsze lasy deszczowe mają aż 500 milionów lat.
Gunung Mat Cinang to druga co do wysokości góra na Langkawi, dlatego też przejażdżka Sky Cab nie jest dla osób o słabych nerwach. Podejście jest strome i wynosi 700 metrów, a w połowie drogi trzeba przesiąść się do drugiej kolejki gondolowej. Z najwyższej platformy można wsiąść do kolejnego małego pociągu i dojechać na most. Można tam też dotrzeć pieszo, w 15 minut, po schodach i przez las deszczowy. Most ma około 125 metrów długości i wije się nad dwiema górami. Szklana podłoga dostarcza dodatkowych wrażeń. Z tej wysokości widać nawet tajską wyspę Koh Lipe.
Most widziany z góry
Kolej linowa
Widoki z góry
Autor na moście SkyBridge
SkyBridge , podtrzymywany tylko przez jeden duży filar. Stąd roztacza się wspaniały widok panoramiczny, a z góry można podziwiać wierzchołki drzew. Lepiej dotrzeć tam wcześnie lub późnym popołudniem, aby uniknąć długiego oczekiwania i upału w południe.
Po opuszczeniu kolejki znaleźliśmy się w największej okolicznej atrakcji turystycznej jaką jest Oriental Village, rodzaj parku rozrywki na zachodzie wyspy. „Wioska” to sztuczny świat oferujący wszelkiego rodzaju rozrywkę: od kina 3D po przejażdżki quadami i na słoniach, co w oczach obrońców praw zwierząt jest dla nich torturą. Na miejscu znajduje się sklep z pamiątkami, spa i liczne restauracje.
Langkawi to archipelag składający się z 99 wysp, z których dwie trzecie z nich są niezamieszkane ma powierzchnię 478 kilometrów kwadratowych, co stanowi mniej niż powierzchnię Warszawy , oferuje znacznie więcej niż tylko piękne plaże. Jest to Geopark UNESCO o powierzchni 478 000 metrów kwadratowych pełen flory, fauny i dziewiczych plaż, co sprawia, że Langkawi Island Hopping czyli skakanie po wyspach jest jedną z najpopularniejszych aktywności dla odwiedzających. Popłynęliśmy na kilka wysp w ramach programu Island Hopping m.in. na Beras Basah Island, Singa Besar Island i Dayang Bunting Island, przypominająca ciężarną kobietę.
Legenda głosi, że piękna panna pobłogosławiła wodę w jeziorze i uważa się, że ma ona magiczny wpływ na bezpłodne kobiety. Beras Basah Island to świetne miejsce do uprawiania sportów wodnych, nurkowania, pływania lub po prostu relaksu na plaży. Największą atrakcją Dayang Bunting Island jest 15-minutowa wędrówka górskim szlakiem, który zaprowadził nas na drugą stronę wyspy. Tam czekało na nas czyste, błękitne, słodkowodne jezioro.
Las namorzynowy
Orły morskie
Kilim Geoforest Park
Pokazane wyżej na zdjeciach miejsca wyjątkowe i stanowiące prawdziwy urok wyspy. Należą do nich m.in. Kilim Geoforest Park na północnym wschodzie, jeden z trzech chronionych parków na wyspie, który w 2007 r. został wpisany na Listę światowego dziedzictwa UNESCO ze względu na różnorodność biologiczną i geologiczną. Powierzchnia geoparku wynosi 2415 hektarów. Przepływa przez niego rzeka o tej samej nazwie. Zwiedzający mogą zwiedzić naturalny zbiornik wodny podczas rejsu łodzią typu longtail. Kilim jest niemal w całości porośnięty namorzynami, które dzięki swoim mocnym korzeniom palowym znajdują oparcie również w szczelinach skał. Na świecie występuje ponad 80 gatunków namorzynów, z czego 41 można znaleźć na samej wyspie Langkawi.
Archipelag oferuje znacznie więcej niż tylko piękne plaże. Podczas wycieczki po wyspie turyści mogą odwiedzić kilka meczetów, kościół katolicki, chińską pagodę, tajską świątynię buddyjską i tamilską świątynię hinduistyczną – świadectwa wielowiekowego współistnienia religii na wyspie.
Mardi – farma owocowa
Najświeższe jakie mogą być bo rano zerwane
W dole pole ananasów
Jackfruit
To takie trikowe Misiu!
Miejsce wyjatkowe. Tutaj na 27 hektarach zgromadzono uprawy drzew i krzewów owocowych a całość nazywa się MARDI Fruit Farm. Mango, papaya, durian ( to dla zdecydowanych fanów tego smierdzącego owocu), ananas, arbuz i zółty i czerwony oraz karambola, której duże okazy podnoślilismy na farmie, to wiadomość zwłaszcza na 1 kwietnia. Na koniec zaprezentowano nam drzewa kauczukowe, z których produkowany kauczuk stanowi ważny produkt eksportowy Malezji. Smak tych owoców jest nie do opisania i zdecydowanie różni sie od tego nam znanego, zakupionego w supermarketach po wielu tygodniach podróży morskiej.
Zwiedzanie wyspy na której miejscowi preferują skuter
Najlepszym sposobem na podróż po Langkawi jest wypożyczenie skutera za około 30 PLN za dzień. Samych wypożyczalni jest na wyspie sporo, więc nie będziemy długo szukać. Langkawi jest małą wyspą, więc nawet jeden dzień nam wystarczy, by objechać ją całą. Ruch na wyspie jest niewielki i na drogach jest też dość bezpiecznie. Nawet więc, jeśli jesteśmy początkującymi kierowcami jednośladu,
Olej balsamiczny gamat
Odwiedzający Langkawi mogą być zaskoczeni jego rustykalnym charakterem i powolnym tempem życia. Większość jego mieszkańców nadal zachowuje swoje tradycyjne sposoby życia – łowienie ryb i uprawę ciężko zarobionych plonów z ziemi. Stare Langkawi charakteryzowało się polami padi (ryżowymi) i życiem w stylu kampung (wiejskim), swobodną atmosferą, wozami ciągnionymi przez woły i drogami gruntowymi. Turystyka jest głównym przemysłem dla mieszkańców Langkawi i tak jest od około dekady. Morze pozostaje zdrowym źródłem dochodu dla lokalnych rybaków. W enklawach lokalnych społeczności rybackich nadal można znaleźć wiekowy przemysł chałupniczy polegający na zbiorze, suszeniu i przetwarzaniu ogórków morskich na olej balsamiczny (gamat) na wszelkiego rodzaju drobne dolegliwości.
Hotele na Langkawi
Miałem okazję podczas tygodniowego pobytu na wyspie nocować w 2 hotelach:
Hotel Mercure i Parkroyal Langkawi Resort. Oba hotele w znakomitych lokalizacjach. Pierwszy w pobliżu ulicy handlowej Jalan Pantai Chenang drugi zaś przy samej plaży ze znakomitym widokiem na morze Andamańskie. Wspaniała kuchnia, znakomite sniadania i infrastruktura spa i baseny.
Mercure Langkawi Pantai Cenang
Mercure Langkawi Pantai Cenang
Mercure Langkawi Pantai Cenang – pokój hotelowy
Parkroyal Langkawi Resort
Parkroyal Langkawi Resort – pokój hotelowy
Parkroyal Langkawi Resort- basen na 5 piętrze
Odchodząc od atrakcji turystycznych, Langkawi ma jeszcze jedną niezaprzeczalną cechę – znajduje się na niej strefa wolnocłowa. W Malezji, podobnie jak w przypadku wielu innych państw muzułmańskich, alkohol jest dość drogi plus nie kupimy go wszędzie. Na Langkawi natomiast ceny piwa zbliżone są do cen polskich plus zarówno piwo, jak i inne alkohole, dostaniemy niemal w każdym sklepie. Często jednak znajdziemy informację, że alkohol jest dla osób, które nie są wyznawcami islamu oraz informację, że nie jest on ‘halal’ (w krajach muzułmańskich ‘halal’ oznacza ‘dozwolony’).
Malezja idzie jak burza
Ministerstwo Turystyki Malezji przedstawiło ambitną strategię, według której do 2026 r. kraj ma przyjmować 35,6 mln turystów zagranicznych rocznie. W związku z tym rozpoczęto kampanię Visit Malaysia. Minister turystyki Tiong King Sing podkreślił, że rząd skupia się na rozwoju niszowych ofert turystycznych, podróżach kulturowych i ekoturystyce, aby zachęcić do dłuższych pobytów i większych wydatków. Między styczniem a listopadem 2024 r. kraj odwiedziło 22,5 mln turystów, co stanowi wynik wyższy niż 20,14 mln w tym samym okresie 2023 r. To jednak nadal wynik o 7 proc. niższy niż przed pandemią w 2019 r. Langkawi ma odiwedzicć w 2026 roku ponad 3 miliony turystów.
Na koniec nasze czyli polskich dziennikarzy – pamiątkowe zdjęcie pod rzeźbą orła – symbolu Langkawi.
Chciałbym podziękować LANGKAWI DEVELOPMENT AUTHORITY – LADA a specjalnie pani dyrektor generalnej LADA, Datuk Haslina Abdul Hamidza za znakomity program zwiedzania wyspy i jej atrakcji, szefostwu 2 wymienionych wyżej hoteli czyli Mercure i Parkroyal, polskim liniom lotniczym LOT, Biurze Podróży ITAKA oraz Markowi Traczykowi, prezesowi zarządu Stowarzyszenia Polskich Mediów za całokształt.
Andrzej Mroziński