Cisco – amerykańskie przedsiębiorstwo informatycznego zaopatrujące w urządzenia sieci internetowe po 20 latach otrzyma szefa, który będzie pochodził z jego własnych szeregów. Do tej pory odpowiedzialny za biznes globalny koncernu Chuck Robbins 26 lipca przejmie kierowanie całą grupa. Dotychczasowy szef John Chambers pozostanie w firmie na stanowisku przewodniczącego rady nadzorczej.
65 letni Chambers dowodził firma przez 20 lat od 1995 roku. Wtedy jej roczny obrót wynosił 1.2 miliarda dolarów, dzisiaj jest to już ponad 48 miliardów USD. Cisco mocne jest w technologiach, które napędzają Internet i sieci informatyczne. Stąd taki wzrost obrotów i zysku firmy. Chambers śmiało wkroczył w nowe sfery biznesu internetowego, strumieniowe transmisje video, usług w chmurze i usieciowieniu technologii zwanej Internetem rzeczy. Za jego rządów Cisco przejęło 168 firm. Liczba pracowników wzrosła z 4 tys. do 70 tys. zatrudnionych.
Ostatnio dość mocno czuje jednak Cisco oddech agresywnej konkurencji chińskiej, takiej jak Huawei. Ponadto firma została wciągnięta w strumień skandalu NSA, gdzie podobno jej urządzenia miały być używane w inwigilacji, co ujawnił Edward Snowden. Firma odrzuciła zdecydowanie te insynuacje, ale w rezultacie i tak ochłodził się dla niej rynek chiński. Ostatnio akcje Cisco nieznacznie wzrosły o 0.5 procenta ale nad firma jest wyceniona na 149 miliardów dolarów. Na przełomie wieków jej wycena wynosiła zaledwie pół miliarda dolarów. No cóż, podziwiać należy progresje tego amerykańskiego giganta.