Air France wczoraj i dziś. Francuska linia obchodzi 90.urodziny

AktualnościITWiadomości

Eksperci ostrzegają przed fałszywymi filmami reklamowymi przedstawiającymi celebrytów

Obecna kampania dotycząca oszustw internetowych ma na celu wykorzystanie fałszywych filmów reklamowych do oszukania niczego niepodejrzewających konsumentów z ich pieniędzy – ostrzega przed tym europejski dostawca bezpieczeństwa IT Eset. Filmy sprawiają wrażenie, że znane osobistości, takie jak przewodniczący CDU Friedrich Merz (68), współzałożyciel SAP Dietmar Hopp (84), miliarder z branży logistycznej Klaus-Michael Kühne (87) czy eksperci telewizyjni z ARD promują rewolucyjne produkty inwestycyjne z niesamowitymi możliwościami wygranej i obiecują wysokie wygrane przy minimalnej inwestycji. 

Według badań firmy Eset hakerzy wykorzystują prawdziwe artykuły prasowe jako podstawę do tworzenia fałszywych filmów. Wykorzystując te dane, przestępcy, najprawdopodobniej pochodzący z Rosji lub Ukrainy , przeszkolili oprogramowanie AI w celu utworzenia nowego postu. Głośniki w filmach deepfake promują podejrzane platformy inwestycyjne zwane „Immediate Matrix” lub „Immediate Code”. Według firmy Eset fałszywe filmy krążą od maja. Obecnie głównymi odbiorcami są użytkownicy z Niemiec. Warianty deepfakes były w podobny sposób skierowane do konsumentów w innych krajach, w tym w Kanadzie , Holandii, Japonii i Republice Południowej Afryki. W tym ostatnim krążyły na przykład podobne filmy deepfake z Elonem Muskiem (53).

„Politycy i inne osoby publiczne to prawdziwa kopalnia złota dla oszustów AI” – powiedział Ondrej Novotny , badacz firmy Eset , który pomógł odkryć kampanię. „Mają mnóstwo obrazów, filmów i nagrań audio, które mogą wykorzystać do zasilania swoich narzędzi AI. Rezultat: znana osobowość wydaje pozornie poważne rekomendacje dotyczące najlepszego inwestowania pieniędzy. Eset stanowczo przestrzegł przed reagowaniem na rzekomo lukratywne możliwości inwestycyjne. „Jeśli użytkownicy dadzą się nabrać i zainwestują, ich pieniądze przepadną”. W innych krajach, w których była aktywna kampania, sprawcy nawet dzwonili do ofiar, aby je zastraszyć i zmusić do większych inwestycji.

„Deepfakes w tej kampanii są często niskiej jakości i nie zapewniają prawidłowej synchronizacji ruchu warg” – powiedział ekspert firmy Eset Novotny. Nie powstrzymuje to jednak oszustów od wykorzystania tej metody, gdyż wystarczy im tylko niewielka część odbiorców, aby dali się nabrać i przekazali żądaną sumę. „To łatwe pieniądze i wymagają niewielkich inwestycji ze strony przestępców”.

Polecane artykuły
AktualnościWiadomości

Inicjatywa Szustkowskiego procedowana w Komisji Europejskiej

AktualnościWiadomości

Kto skorzysta najbardziej na zwycięstwie Trumpa?

AktualnościWiadomościwojna Ukraina

Rośnie ryzyko wzrostu skali bezdomności wśród uchodźców z Ukrainy

AktualnościWiadomości

Manchester United po raz kolejny notuje straszliwe straty

Zapisz się do Newslettera
Bądź na bieżąco i otrzymuj najnowsze artykuły