
Prezydent USA Donald Trump (78) obiecał obniżenie dodatkowych taryf dla Chin w zamian za zgodę chińskiego rządu na sprzedaż TikToka. Trump przyznał, że Pekin „może” mieć coś do powiedzenia w tej sprawie, i sądził, że Chiny zatwierdzą sprzedaż. „Może zaoferuję im niewielką obniżkę taryf albo coś w tym stylu, żeby sfinalizować umowę” – powiedział Trump. Każdy punkt procentowy taryf jest wart więcej, niż platforma z krótkimi filmami.
Zgodnie z prawem USA TikTok powinien zostać sprzedany przez swojego chińskiego właściciela ByteDance do 19 stycznia – lub zniknąć z USA . Prezydent Trump przyznał jednak 75-dniowy okres karencji, który wygasa 5 kwietnia. Obiecał również przedłużenie terminu, jeśli zajdzie taka potrzeba – choć nie ma ku temu podstaw prawnych.
Chiny decydują o sprzedaży algorytmu
Podczas swojej pierwszej kadencji Trump próbował wymusić sprzedaż amerykańskiego oddziału TikToka, grożąc jego zakazem, jednak amerykańskie sądy powstrzymały jego działania. Prawo uchwalone przez prezydenta Joe Bidena stanowi solidną podstawę prawną do zamknięcia TikToka w USA – ale Trump zyskał sympatię do aplikacji podczas ostatniej kampanii wyborczej i chce ją zachować.
ByteDance nie chce odpuścić
Zgodnie z prawem USA ByteDance musi oddać kontrolę nad TikTokiem. Według niedawnego raportu serwisu „The Information” ByteDance wciąż ma nadzieję, że Trump zaakceptuje forsowany od lat plan „Projektu Teksas”, w ramach którego informacje pochodzące od użytkowników z USA są przechowywane w USA, a Oracle monitoruje przepływ danych i aktualizacje oprogramowania.