
W ostatnich dniach debata publiczna na temat dezinformacji, mowy nienawiści oraz manipulacji medialnych nabrała nowego tempa. Rada Polskich Przedsiębiorców wraz z Konfederacją Lewiatan, Polską Radą Biznesu oraz Związkiem Banków Polskich wystosowały do Ministra Sprawiedliwości apel o podjęcie zdecydowanych kroków w walce z publikowaniem fałszywych informacji i mowy nienawiści w sieci. Na uwagę zasługuje również inicjatywa społeczna, w której przedsiębiorca Robert Szustkowski wzywa do rozszerzenia prawa Unii Europejskiej “do bycia zapomnianym” na media jako administratorów danych.
W apelu środowisk biznesowych jednoznacznie wskazano na destrukcyjne skutki wirtualnej agresji. Niejednokrotnie napędzana bezkarnością, agresja w sieci przenosi się na realne ataki, godząc w fundamentalne wartości konstytucyjne, takie jak dobre imię, cześć oraz godność osobistą. Wirtualna agresja napędzana poczuciem bezkarności i braku odpowiedzialności za słowa niejednokrotnie przekształca się w rzeczywiste ataki na osoby będące obiektami hejtu. Szerzenie nieprawdy, obraźliwe komentarze, groźby czy dyskryminacyjne wypowiedzi, godzą w wartości chronione konstytucyjnie takie jak dobre imię, cześć, godność osobistą, a zatem wartości wymagające szczególnej ochrony – napisano w apelu środowisk biznesowych. Apel podkreśla, że ochrona tych wartości jest niezbędna dla zdrowego funkcjonowania społeczeństwa.
Nowa Inicjatywa: Rozszerzenie Prawa “Do Bycia Zapomnianym”
Na fali tej debaty pojawiła się również inicjatywa społeczna, w której przedsiębiorcy oraz obywatele Unii Europejskiej wzywają do rozszerzenia prawa “do bycia zapomnianym” (https://gdpr.eu/right-to-be-forgotten/?cn-reloaded=1) na media jako administratorów danych. Robert Szustkowski – autor listu skierowanego do Komisji Europejskiej, apeluje o dodatkowe narzędzia legislacyjne, które umożliwią obywatelom skuteczniejsze zarządzanie swoimi danymi osobowymi oraz ochronę przed dezinformacją
Inicjator społecznej akcji kieruje swój apel do Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara jako osoba, której nazwisko było wielokrotnie – na przestrzeni wielu lat – bezpodstawnie szkalowane przez media, pomimo licznych, pozytywnych rozstrzygnięć sądowych. W piśmie zwraca uwagę na potrzebę ochrony praw osobistych obywateli UE przed skutkami publikacji fałszywych informacji. Proponowane narzędzia legislacyjne mają na celu ułatwienie ochrony tych praw bez konieczności prowadzenia długotrwałych procesów sądowych, co w obliczu szybkiego przepływu informacji w erze cyfrowej jest szczególnie istotne.
Polskie orzecznictwo już teraz precyzyjnie definiuje granice wolności prasy, podkreślając, że prawa te powinny służyć społeczeństwu, a nie być narzędziem do rozpowszechniania nieprawdziwych informacji. Rozszerzenie prawa “do bycia zapomnianym” na media mogłoby stanowić kolejny krok w kierunku lepszego wyważenia interesów obywateli oraz wolności prasy.
Dezinformacja to jedno z największych wyzwań współczesnego świata. Fałszywe informacje szybko rozprzestrzeniają się w Internecie, kształtując opinię publiczną na temat różnych aspektów życia. Aby skutecznie walczyć z tym zjawiskiem, konieczne jest zrozumienie mechanizmów wpływu dezinformacji oraz wprowadzenie odpowiednich regulacji prawnych.
Apel do Ministra: Czas na Działania
Kierując pismo do Ministra Sprawiedliwości, inicjator listu otwartego apeluje o rozważenie jego propozycji jako ważnego głosu w debacie na temat regulacji systemu prawnego. Celem jest skuteczne przeciwdziałanie nadużywaniu wolności słowa oraz zapewnienie obywatelom ochrony ich godności i dobrego imienia.
Rozszerzenie prawa “do bycia zapomnianym” na media, wprowadzenie obowiązku dokładnego sprawdzania informacji oraz stworzenie prostych procedur zgłaszania naruszeń danych to kroki, które mogą przyczynić się do zwiększenia odpowiedzialności mediów za publikowane treści. W erze cyfrowej informacji, odpowiedzialne dziennikarstwo oraz ochrona praw osobistych są kluczowe dla zdrowego funkcjonowania społeczeństwa.
Dezinformacja jest jednym z największych wyzwań współczesnego świata. Fałszywe i nieprawdziwe informacje szybko zalewają Internet, powodując chaos i kształtując opinię publiczną na temat wybranych aspektów życia, ludzi i instytucji. Aby skutecznie bronić się przed dezinformacją, my – jako obywatele Polski i Europy – musimy zrozumieć mechanizm jej wpływu na opinię publiczną. Dziś, w erze mediów społecznościowych i Internetu, mamy do czynienia z rewolucją dezinformacji – czytamy w liście Roberta Szustkowskiego.
2 komentarze