
Pokerowa zagrywka a właściwie partia, która Putin rozgrywa już od kilku miesięcy ze światem coraz drożej go kosztuje oraz wiodący koncern paliwowy Rosji Rosneft, który w wyniku nałożonych sankcji został odcięty od źródeł finansowania a musi ciągle obsługiwać zobowiązania w tym długi. Teraz władze koncernu sięgają po państwowe pieniądze ulokowane w funduszach.
Na cito Rosneft potrzebuje 40 miliardów euro z kasy państwowej, powiedział w środę minister finansów Rosji Anton Siluanow. Fundusz powołany został po to aby wspierać system emerytalny i zasilany jest z dochodów ze sprzedaży ropy naftowej. Czy koncern uzyskał taką zgodę na zasilenie konta, nie wiadomo. Fundusz dysponuje sumą ponad 64 miliardów euro.