
W świetle rosnącej pandemii w Niemczech, producent samochodów Volkswagen wysyła pracowników do pracy do domu. Od następnego poniedziałku pracownicy, którzy mogą pracować mobilnie i których obecność w firmie nie jest absolutnie konieczna, będą pracować z domu do odwołania, jak ogłosiła we wtorek firma. „Chcemy przyczynić się do minimalizacji kontaktu. Jednocześnie chciałbym zaapelować do wszystkich naszych pracowników, aby regularnie korzystali z autotestów, które udostępniliśmy w niezmienionej formie” – powiedział Gunnar Kilian, dyrektor ds. kadr VW.
VW przygotowuje się również do ewentualnych nowych regulacji prawnych, co oznacza, że dostęp do pomieszczeń fabrycznych VW jest możliwy tylko zgodnie z „3G” („Zaszczepione, przechorowane lub przetestowane”). Wymóg ten będzie wówczas obowiązywał również wszystkich pracowników Volkswagen AG oraz usługodawców i odwiedzających. „Plany organizacyjne wdrożenia tych wymagań w Volkswagen AG są w toku” – powiedział. Celem zwiększonych działań jest zapewnienie ochrony pracowników i jednoczesne utrzymanie działalności.
Na początku listopada firma uzgodniła z radą zakładową nowe zasady pracy mobilnej . Pracownicy, których obecność w miejscu pracy nie jest konieczna, mają zatem prawo do czterech „mobilnych” dni w tygodniu. Umowa ta idzie szczególnie daleko w porównaniu z innymi firmami, które zwykle dążą do co najmniej połowy obecności biura, ale będą obowiązywać dopiero po zakończeniu pandemii. Ale Volkswagen posuwa się również do przodu dzięki swoim obecnym środkom ochrony przed infekcjami.
Obowiązek pracy w domu jest jednym ze środków, za pomocą których uczestnicy sygnalizacji świetlnej chcą spowolnić szerzące się obecnie infekcje koronowe. Projekt przedstawiony przez federalnego ministra pracy Hubertusa Heila (49, SPD) opiera się na zasadach, które obowiązywały do czerwca br.: Pracownicy wykonujący „pracę biurową lub porównywalną działalność” muszą mieć możliwość pracy z domu, chyba że nie jest to dozwolone. możliwe ze względów operacyjnych, na przykład z powodu konieczności przetworzenia poczty lub wydania towarów lub materiałów. Pracownicy muszą zaakceptować ofertę biura domowego, chyba że praca w domu nie jest możliwa, np. jest za ciasno lub za głośno lub brakuje niezbędnego sprzętu.
W czwartek Bundestag ma głosować nad reformą ustawy o ochronie przed infekcjami. SPD, Zieloni i FDP chcą wykluczyć twarde zasady blokowania wraz z zakończeniem „sytuacji epidemicznej o zasięgu krajowym”, która jest podstawą prawną poprzednich środków koronacyjnych i wygasa 25 listopada. W obliczu szybko rosnącej liczby infekcji i przeciążonych szpitali, koalicjanci spieszą się teraz z wprowadzaniem ulepszeń. We wtorek wieczorem poprawki zostały przyjęte w głównej komisji Parlamentu.
Sygnalizacja świetlna poza obowiązkiem pracy z domu określa między innymi ogólnokrajową zasadę 3G w miejscu pracy: Pracodawcy powinni sprawdzać i dokumentować dostęp tylko ze szczepieniami, rekonwalescencją lub dowodami z codziennych badań (lub maksymalnie 48 godzin test PCR). Pracownicy są zobowiązani do przedstawienia na żądanie odpowiednich dowodów. Zasada 3G jest również przewidziana dla gości w transporcie publicznym, przychodniach i domach opieki.
Na czwartek zaplanowana jest także konferencja premierów krajów związkowych, której celem jest skoordynowanie możliwie jednolitej procedury.
Nowe infekcje koronowe z nowym rekordem
Liczba nowych infekcji koronowych przeniesionych do Instytutu Roberta Kocha w ciągu jednego dnia osiągnęła kolejny wysoki poziom. Instytut Roberta Kocha (RKI) podał liczbę przypadków zgłoszonych przez służby zdrowia w środę rano na 52 826. Dokładnie tydzień temu było 39 676 infekcji. RKI podało siedmiodniową zapadalność na 100 000 mieszkańców na 319,5 – również wysoką. Dla porównania: poprzedniego dnia wartość wynosiła 312,4, tydzień temu 232,1, miesiąc wcześniej 66,1. Według nowych informacji w ciągu 24 godzin w Niemczech odnotowano 294 zgony.
Liczbę pacjentów z koroną przyjętych do przychodni na 100 000 mieszkańców w ciągu siedmiu dni – najważniejszy parametr dla możliwego zaostrzenia ograniczeń koronowych – podała RKI we wtorek o 4,86 (poniedziałek: 4,65). Przy wskaźniku należy wziąć pod uwagę, że przyjęcia do szpitala są czasami zgłaszane z opóźnieniem. Dla częstości hospitalizacji nie podano ogólnokrajowej wartości progowej, od której sytuacja może być oceniana krytycznie.