Problem tak zwanych “uefek”, wprowadzenie Rekomendacji U dotyczącej bancassurance czy porozumienie ubezpieczyli prowadzące do powstania BLS – to najciekawsze wydarzenia i zjawiska na rynku ubezpieczeń w minionym roku. Roku, który według ekspertki z firmy Blue Media, znacząco zmienił podejście zwykłego Kowalskiego do tematu ubezpieczeń i oszczędzania.
Rok 2015 rozpoczął się od płonącego Mostu Łazienkowskiego w Warszawie. Naprawa szkody, czyli rozebranie mostu i zbudowanie nowego, kosztowała ponad 120 mln zł. Choć most był ubezpieczony, suma jego ubezpieczenia była zaniżona – ubezpieczyciel deklarował wypłatę odszkodowania w wysokości jedynie 3 mln złotych. Miasto stołeczne musiało więc zastanowić się, w jaki sposób pozyskać dodatkową kwotę na odbudowę obiektu.
Sytuacja doprowadziła do rozpoczęcia dyskusji o niedoubezpieczeniu, zapisach w ogólnych warunkach ubezpieczeń o stosowaniu zasady proporcji – czyli zaniżaniu odszkodowania w przypadku zaniżenia wartości mienia. – Do dziś eksperci nie wypracowali wspólnego stanowiska w kwestii zapisu stosowania proporcji i jego zasadności. Powołując się jednak na pierwszy z brzegu wyrok Sądu Najwyższego (Sygn. Akt V CSK 470/14), wypada stwierdzić, że w tej sytuacji ubezpieczyciel miał prawo obniżyć odszkodowanie zgodnie z zapisem w OWU o taki procent (w tym wypadku 43,32%), o jaki ubezpieczający zaniżył wartość ubezpieczanego mienia – komentuje Dorota Szmytkiewicz, ekspert ds. rynku ubezpieczeniowego w firmie Blue Media.
Gorący okres na oszczędzanie, czyli problem “uefek”
W międzyczasie doszło do dyskusji nad problemem “uefek”. UFK to ubezpieczenia na życie z dożyciem, czyli oszczędzaniem na przyszłość (np. na emeryturę), gdzie część składki inwestowana była w fundusze. Teoretycznie, dzięki produktowi można było zarobić więcej niż na lokacie. Kłopotliwe okazały się jednak zapisy w ogólnych warunkach ubezpieczeń w postaci tabeli opłat i prowizji. Ubezpieczyciele zastrzegli bowiem, że w okresie (zależnie od towarzystwa) od roku do 10 lat, za rezygnację z ubezpieczenia będą pobierali opłatę manipulacyjną, która mogła wynieść nawet 100% wpłaconych kwot. Sprawą zajął się UOKiK, Sąd Najwyższy, oraz KNF. Aktualnie towarzystwa ubezpieczeniowe rozsyłają do klientów listy z informacją o zmniejszeniu opłaty zgodnie z wytycznymi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
Rekomendacja U
1 kwietnia 2015 roku został zapamiętany dzięki wprowadzeniu Rekomendacji U. Rekomendacja ta odnosi się do bancassurance. Komisja Nadzoru Finansowego postanowiła ukrócić działania banków, które do produktów bankowych dokładały ubezpieczenie nie zawsze przydatne klientowi (np. emeryt dostawał “w pakiecie” ubezpieczenie od utraty pracy).
Rekomendacja U zrewolucjonizowała rynek bancassurance oraz rynek ubezpieczeń – czas oczekiwania na wpis w Rejestrze Agentów Ubezpieczeniowych wydłużył się z około 2 do 6 a nawet 8 tygodni. Od wprowadzenia Rekomendacji, każdy pracownik banku, chcąc zaproponować ubezpieczenie klientowi, musi posiadać przeszkolenie w danym zakresie, czyli zdać egzamin “produktowy” w danym towarzystwie. Dla klientów zmiana jest wartościowa, choć przed wejściem w życie projektu dyskutowano nad możliwością zwiększenie marży, prowizji czy dowolnych innych opłat bankowych, co oczywiście uderzyłoby w klientów. Rekomendacja U wprowadziła też zmiany w technologii informatycznej banków. Należało zintegrować systemy wewnątrz-bankowe z systemem ubezpieczeń.
Odkrycie 2015 roku – BLS
Również 1 kwietnia zrewolucjonizowany został świat ubezpieczeń komunikacyjnych. Do tej pory, klienci przy wyborze obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pojazdu mechanicznego, kierowali się głównie ceną. Od kiedy jednak ubezpieczyciele kontrolujący 68% rynku podpisali umowę o oferowaniu swoim klientom BLS, sytuacja się zmieniła. – Do niedawna wiele osób wychodziło z założenia: OC należy kupić gdziekolwiek, bo to poszkodowany będzie się “bił” o odszkodowanie z towarzystwem, ale AC trzeba mieć porządne, bo to chroni mnie. Teraz jednak skonstruowano rozwiązanie umożliwiające poszkodowanym likwidację szkody u swojego ubezpieczyciela. Klienci zaczną więc zwracać uwagę na jakość usługi, a nie tylko na jej niską cenę – twierdzi Dorota Szmytkiewicz.
Prezydent podpisuje nową ustawę
26 października prezydent Polski podpisał ustawę o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Dzięki tej ustawie, 1 stycznia 2016 roku traci moc Ustawa z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej. Jakie faktyczne zmiany przyniesie ona klientom, ubezpieczycielom i pośrednikom, przekonamy się już za kilka tygodni. Na razie ruchy zakładów ubezpieczeń aneksują swoje umowy z agentami i dopisują do nich informację, że oferta przedstawiona klientowi jest zgodna z jego potrzebami.
Rzecznik ubezpieczonych rzecznikiem finansowym
Ważną datą w ubezpieczeniach był również 11 października. W tym dniu Rzecznik Ubezpieczonych został przekształcony na Rzecznika Finansowego, zaczęła obowiązywać Ustawa o reklamacjach (rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym). Od tego momentu podmioty rynku finansowego mają 30 dni na rozpatrzenie reklamacji otrzymanej od klienta. Jeżeli nie dotrzymają tego terminu, to reklamacja jest uznana pozytywnie i wszelkie żądania klienta są zrealizowane. Zmiana ta spowodowała zmiany systemowe nie tylko banków ale i zakładów ubezpieczeń, zorganizowanie specjalnych stron, formularzy do przyjmowania reklamacji i jak najsprawniejszej ich analizy i rozpatrzenia.