
Rząd Stanów Zjednoczonych doznał poważnej porażki, próbując zniszczyć Facebooka w sądzie. Sędzia w Waszyngtonie oddalił powiązaną skargę Federalnej Komisji Handlu (FTC). FTC nie udowodniła, że Facebook ma monopol na rynku portali społecznościowych, przekonywał w swojej decyzji opublikowanej późnym poniedziałkowym wieczorem (CET). Pozostawił jednak organowi możliwość złożenia zaktualizowanej skargi w ciągu 30 dni. Jednak sędzia całkowicie oddalił podobny pozew z ponad 40 stanów.
Akcje Facebooka notowane na amerykańskiej giełdzie technologicznej Nasdaq po zamknięciu sesji wzrosły o ponad 4 procent. Grupa kierowana przez założyciela i dyrektora generalnego Marka Zuckerberga była po raz pierwszy warta na giełdzie ponad bilion dolarów. Apple, Amazon, Microsoft i firma macierzysta Google, Alphabet, zrobiły to już wcześniej.
FTC oskarżona Facebooka nieuczciwej konkurencji na pozew w grudniu i chciał podzielić Instagram i WhatsApp. Facebook kupił platformę fotograficzną i usługę czatu, aby chronić swoją dominację przed rywalami, to ich argument. Państwa uzasadniły zarzuty własnym pozwem.
Jak reaguje nowy szef FTC?
Centralnym pytaniem jest teraz, jak administracja prezydenta Joe Bidena chce zająć się sprawą – pozew sięga czasów jego poprzednika Donalda Trumpa. Jednak to nowa szefowa FTC Liną Khan jest znaną krytyczką konkurencyjnej pozycji dużego koncernu. Pozew został zainicjowany przez mianowanego przez Trumpa ówczesnego szefa FTC Josepha Simonsa i dwóch komisarzy Partii Demokratycznej, podczas gdy dwóch republikańskich członków głosowało przeciw.
Sędzia ostro skrytykował prawników agencji. „Pozew FTC nie mówi prawie nic konkretnego o tym, jak wielką władzę miał i nadal ma Facebook na odpowiednio zdefiniowanym rynku produktowym” – napisał. „To tak, jakby agencja chciała, aby sąd po prostu zrezygnował z ogólnego przekonania, że Facebook jest monopolistą”. Pojęcie prawne pozycji monopolistycznej jest precyzyjnie określone i odnosi się do jasno określonego rynku. Facebook zwrócił się w marcu do sądu o odrzucenie pozwu FTC – między innymi dlatego, że organ zbyt niejasno określił rynek, na którym Facebook był aktywny.
Facebook kupił Instagram w 2012 roku za około miliard dolarów, a Whatsapp w 2014 roku za około 22 miliardy dolarów. Obie usługi mają teraz ponad miliard użytkowników. Amerykańskie organy nadzorujące konkurencję zatwierdziły wówczas przejęcia Instagrama i Whatsappa. Sędzia oddalił pozew stanowy, ponieważ od przejęć minęło zbyt dużo czasu.
oprac. Andrzej Mroziński