Langkawi - perła w koronie Malezji

AktualnościITWiadomości

Klienci mają problemy ze strategią SAP AI

Jak niedawno stwierdził Christian Klein (44) , sama reklama już nie wystarczy . Ważne jest, aby firmy faktycznie korzystały ze sztucznej inteligencji (AI). Szef firmy oprogramowania SAP wskazał tę technologię jako kolejny obszar dużego rozwoju dla swojej firmy. Z dumą ogłosił, że sztuczna inteligencja została już uwzględniona w połowie wszystkich sprzedanych kontraktów.

Klienci korporacyjni, którzy wykorzystują na przykład SAP do organizacji swoich procesów biznesowych, byli jak dotąd mniej entuzjastycznie nastawieni. Tylko jedna trzecia ocenia strategię SAP w zakresie sztucznej inteligencji pozytywnie. Są to wyniki ankiety przeprowadzonej przez grupę interesu „Niemieckojęzyczna Grupa Użytkowników SAP” (DSAG), w której wzięło udział około 240 przedsiębiorstw z Niemiec, Szwajcarii i Austrii. Przynajmniej widać poprawę w porównaniu z rokiem poprzednim: w 2024 r. tylko 10 proc. oceniło strategię jako „bardzo dobrą” lub „dobrą”.

Jednak nawet w tym roku wielu nadal pozostaje sceptycznych: około 41 procent przyznaje szkole oceny od 3 do 5. Prawie 20 procent uważa strategię za „odpowiednią” lub „niezadowalającą”. „Mam wrażenie, że firmy dostrzegają istotność tego rozwiązania, ale mają problem ze znalezieniem rzeczywistych przypadków jego wykorzystania” – mówi przewodniczący DSAG Jens Hungershausen (52). Minie trochę czasu, zanim funkcje AI „naprawdę” dotrą do klientów. Hungershausen podkreśla: „To, że SAP sprzedaje funkcje AI, nie oznacza, że ​​są one wykorzystywane”.

Droga do chmury jest trudna

Tymczasem duża część klientów korporacyjnych jest już na wcześniejszym etapie transformacji. Wiele osób nadal uruchamia oprogramowanie na swoich komputerach (w siedzibie firmy), korzystając ze starszej wersji oprogramowania. Około połowa nadal korzysta ze starszych wersji, takich jak „Business Suite”. Tylko 42 procent korzysta z nowego oprogramowania na własnych komputerach, 46 procent w chmurze – choć firmy mogą również używać kilku programów równolegle. SAP stara się udostępnić swoim klientom najnowszą wersję systemu S/4Hana – również w chmurze.

Wygląda na to, że firmie to wychodzi na dobre. „Wyniki pokazują, że temat przetwarzania w chmurze dotarł do firm” – mówi Hungershausen. Pojawiają się jednak również głosy krytyczne: „Presja czasu narzucana przez SAP denerwuje firmy”. Niektórzy po prostu przeszli na nowszą wersję, a następnym krokiem będzie chmura. Po zmianie programów, która czasami trwa kilka lat, firmy mają trudności z podjęciem kolejnego projektu transformacyjnego.  SAP to zauważył i stara się pomóc: firma chce przyspieszyć zmiany za pomocą rabatów.
Polecane artykuły
AktualnościWiadomości

Dziedziczenie piętna – przekleństwo znanych nazwisk. Polska przypadłość czy uniwersalna niesprawiedliwość?

AktualnościWiadomości

Motywacja i rozwój jako dźwignie produktywności

AktualnościWiadomości

Po czym poznać profesjonalne biuro tłumaczeń języków skandynawskich oferujące usługi online?

AktualnościWiadomości

Jak uniknąć najczęstszych błędów w przetargach publicznych? Praktyczny poradnik dla uczestników szkoleń

Zapisz się do Newslettera
Bądź na bieżąco i otrzymuj najnowsze artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *