Po dniach negocjacji Volkswagen i IG Metall osiągnęły kompromis w piątkowy wieczór. Rozwiązanie zapewnia przejrzystość pracownikom, rodzinom i całym regionom, powiedział negocjator IG Metall Thorsten Gröger w Hanowerze. W tym samym czasie szef marki VW Thomas Schäfer (54 l.) mówił w Berlinie o trudnych decyzjach, ale także ważnych decyzjach na przyszłość.
Kanclerz Olaf Scholz nazwał układ zbiorowy „dobrym, społecznie akceptowalnym rozwiązaniem”. Czasy nie są łatwe dla pracowników, ale kompromis gwarantuje, pomimo wszelkich trudności, firmie i jej pracownikom bezpieczną przyszłość. Obie strony zgodziły się co do tego:
Planowane zwolnienia
Volkswagen chce do 2030 r. w sposób społecznie odpowiedzialny zwolnić ponad 35 000 stanowisk pracy . W związku z tym utraconych zostanie około 4000 stanowisk pracy w dziale rozwoju technicznego w Wolfsburgu. Ponadto, w miarę potrzeb, od 2026 r. liczba oferowanych rocznie stanowisk szkoleniowych zostanie zmniejszona z 1400 do 600. VW oszczędza 1,5 miliarda euro rocznie, obniżając koszty pracy. Jednocześnie producent samochodów obiecał bezpieczeństwo pracy do końca 2030 r. Poprzednie zabezpieczenie obowiązywało do 2029 r.; firma rozwiązała z nią umowę we wrześniu. Jeśli po wygaśnięciu gwarancji za sześć lat nie zostaną uzgodnione żadne dalsze regulacje, VW będzie musiał wypłacić pracownikom miliard euro – stwierdził związek.
Przyszłość dzieł
Początkowo firma nie będzie całkowicie zamykać żadnego zakładu. Jednak fabryki w Osnabrück i Dreźnie nie mają przed sobą prawdziwej przyszłości VW . W Osnabrück pracuje około 2300 mężczyzn i kobiet; Kabriolet T-Roc ma zostać tam wyprodukowany późnym latem 2027 r. Związek formułuje cel, jakim jest opracowanie perspektyw gospodarczych lokalizacji. Idea firmy jest jasna: lokalizację należy sprzedać. To właśnie zrobił już dyrektor ds. zasobów ludzkich Gunnar Kilian (49 l.) w zakładach producenta samochodów ciężarowych MAN w Steyr i Plauen; Również tym razem Kilian kierował negocjacjami w centralnej fazie grupy.
Produkcja pojazdów w Przezroczystej Fabryce w Dreźnie zakończy się pod koniec 2025 roku. Jak dodał, spółka pracuje nad alternatywnymi opcjami. Obejmuje to również możliwość uczestniczenia w koncepcji strony trzeciej. IG Metall podkreśla, że w przyszłości Volkswagen będzie nadal obecny na tym terenie, prowadząc własną działalność.
Poważne zmiany szykują się także w innych lokalizacjach – m.in. w głównym zakładzie w Wolfsburgu . Ma tam zostać zwolnionych około 4 tys. miejsc pracy; Tradycyjne bestsellery VW, Golf i Golf Variant, będą produkowane w Puebla w Meksyku od 2027 roku. W przyszłości w siedzibie firmy produkowane będą elektryczne modele ID.3 i Cupra Born. VW chce zabezpieczyć przyszłość lokalizacji dzięki elektrycznemu Golfowi i innemu modelowi opartemu na przyszłej architekturze samochodu elektrycznego. Teraz jest też przejrzyściej dla fabryk w Emden i Zwickau , które przestawiły się już na samochody elektryczne, oferując modele z serii ID i samochody elektryczne Audi. W szczególności Zwickau zostanie znacznie zmniejszony.
Prawie 4 tysiące euro mniej
Na razie w VW nie będzie podwyżek wynagrodzeń dla około 130 000 pracowników; Uzgodniono zero rund na lata 2025 i 2026. Firma obniża też różne premie. Rada zakładowa wyjaśniła pracownikom w ulotce, co to dla nich oznacza. Pracownik w taryfie 8 zarobi zatem w 2026 roku dokładnie 53 108 euro. To byłoby o około 3800 euro mniej niż otrzymałaby w 2025 roku na dotychczasowym poziomie, uwzględniając średnią premię. Odstąpienie jest podobnie wysokie w przypadku innych poziomów wynagrodzeń. Jednak według argumentacji związku nie byłaby to suma ponad 10 tys. euro minus, jaka wynikałaby z żądań zarządu, gdyby zostały one spełnione.
Podobnie jak w przypadku branży metalowej i elektrycznej, podwyżka wynagrodzeń o 5 proc. powinna wpłynąć do funduszu w dwóch etapach, a nie na konta pracowników. Fundusz ten przeznaczony jest na finansowanie m.in. elastycznych obniżek wymiaru czasu pracy oraz modeli częściowego przechodzenia na emeryturę.