
Kilku bankierów centralnych z EBC przygotowuje rynki do dalszych podwyżek stóp procentowych w obliczu eskalacji inflacji – i nie wyklucza dużych podwyżek stóp procentowych. Podwyżka o 50 punktów procentowych w miniony czwartek nie była może jedyną poważną podwyżką stóp procentowych. „Powiedziałbym, że podwyżka stóp procentowych we wrześniu również musi być znacząca” – powiedział agencji prasowej Bloomberg prezes banku centralnego Łotwy Mārtiņš Kazāks.
W czwartek EBC podniósł główną stopę procentową z 0 do 0,50 procent w swojej pierwszej od jedenastu lat podwyżce . Zadaniem EBC jest powstrzymanie rekordowej inflacji w strefie euro, która już ponad czterokrotnie przekracza cel 2%. Na Łotwie, gdzie Kazaks stoi na czele banku centralnego, inflacja wynosi prawie 20 proc.
Pod tym względem nie dziwi, że zdaniem Kazāksa EBC powinien być otwarty na większą podwyżkę stóp o 0,75 punktu procentowego. „Oczywiście, biorąc pod uwagę niepewność, dynamikę inflacji i ryzyko jej przedłużenia, powinniśmy być otwarci na dyskusję” – powiedział Bloombergowi.
Szybki wzrost stóp procentowych staje się problemem dla zadłużonych krajów
Jednak gwałtownie rosnące stopy procentowe są problemem dla szczególnie mocno zadłużonych krajów, takich jak Włochy, Hiszpania i Grecja. Pakt stabilności euro dopuszcza maksymalne zadłużenie w wysokości 60 procent produktu krajowego brutto (PKB). Hiszpania jest zadłużona na 120 proc. PKB, Włochy na 150 proc., a Grecja na 190 proc. Brak dyscypliny budżetowej w tych krajach oznacza, że euro staje się coraz słabsze.
W ubiegły czwartek EBC uchwalił także program antykryzysowy o nazwie TPI (Instrument Ochrony Transmisji) dla mocno zadłużonych krajów strefy euro. Jeśli premie za ryzyko dla obligacji z tych krajów gwałtownie wzrosną i odejdą od standardu złota niemieckich obligacji rządowych, EBC może kupować obligacje rządowe z tych krajów. Niemniej jednak krytycy oceniają TPI jako instrument ukrytego finansowania przez państwo.
Włoski kolega Kazaka, Ignazio Visco (72), opowiada się zatem za raczej łagodnym kursem EBC. Visco powiedział Bloomberg TV , że EBC przyjmie „stopniowe” podejście do podnoszenia kosztów pożyczek, czyli podwyżek stóp procentowych. „Zobaczymy, jak to będzie w zależności od danych” – podkreślił, dodając, że w tym momencie nie można powiedzieć, czy następny ruch EBC powinien być podwyżką o ćwierć punktu, czy o pół punktu.
150 punktów bazowych do czerwca 2023? Łotwa nie sprzeciwia się
Visco zaprzeczyło interpretacji, że program antyfragmentacyjny TPI został wprowadzony jako narzędzie dla Włoch. Program nie ma na celu ochrony „jednego kraju”, jak jego ojczyzna Włochy. Jednocześnie mówi, że obecny spread między obligacjami włoskimi w porównaniu z obligacjami niemieckimi „nie jest uzasadniony fundamentami makroekonomicznymi kraju”. Ta ocena prawdopodobnie dotyczy wyłącznie Visco, ponieważ nie tylko wysoki poziom zadłużenia, ale także obecny kryzys rządowy i niezdolność Włoch do reform powodują wzrost premii za ryzyko włoskich obligacji. Jednocześnie Visco przekazało EBC szablon słowny ze słowem kluczowym „nieuzasadniony”, aby poprosić Włochy o szybkie wycofanie się z pomocą programu TPI.
W wywiadzie dla Bloomberga prezes banku centralnego Łotwy odmówił przyjęcia określonego scenariusza stóp procentowych. Jednak „nie ma większych zastrzeżeń” do najnowszych oczekiwań rynkowych dotyczących zaostrzenia o 150 punktów bazowych do czerwca przyszłego roku. „Istnieją poważne zagrożenia, które nie są częścią scenariusza bazowego” – powiedział. Przede wszystkim dotyczy to kryzysu gazowego, który Rosja i prezydent Władimir Putin mogliby dalej podsycać poprzez dalsze ograniczanie dostaw gazu.