Air France wczoraj i dziś. Francuska linia obchodzi 90.urodziny

AktualnościFinanseWiadomości

Akcje Credit Suisse ponownie spadają

Pomimo kampanii wsparcia prowadzonej przez Szwajcarski Bank Narodowy (SNB), Credit Suisse nie spocznie. Akcje kontynuują jazdę kolejką górską: w piątek spadły ponownie o 10 procent do 1,82 CHF po tym, jak akcje upadającego dużego banku wzrosły o 20 procent dzień wcześniej. „Podstawowym problemem Credit Suisse pozostaje brak zaufania klientów” – wyjaśnił analityk Daniel Bosshard z Luzerner Kantonalbank. Znajduje to również odzwierciedlenie w ruchach około 300 notowanych na giełdzie (ETF) i innych funduszy Credit Suisse w Europie i USA : we wtorek i środę, według danych Morningstar Direct, klienci wycofali łącznie ponad 465 milionów dolarów.

Instytut od miesięcy boryka się z rodzimymi problemami. Skandale z funduszami hedgingowymi Archegos Capital i funduszem Greensill oraz słabości w zarządzaniu ryzykiem prowadzą do poważnej utraty zaufania. Tylko w ostatnim kwartale 2022 roku klienci wycofali z Credit Suisse około 110 miliardów franków szwajcarskich.

Następnie 9 marca upadł Kalifornijski Bank Doliny Krzemowej (SVP), aw kolejnych dniach inne banki regionalne w USA znalazły się pod presją. Akcje Credit Suisse spadły w środę o ponad 30 procent. Przyczyną kryzysu było oświadczenie głównego akcjonariusza Credit Suisse, Saudi National Bank . W rozmowie z agencją informacyjną Bloomberg prezes zwrócił uwagę, że gdyby przejął 10 proc. banku, pojawiłyby się problemy regulacyjne. Następnie dodał, że nie widzi też potrzeby dokapitalizowania. Jednak ze względu na wysoki poziom niepewności wśród inwestorów spadek cen już przyspieszył.

Aby pokazać, że Credit Suisse pozostaje płynny, nawet gdy klienci wycofują pieniądze, SNB wypłacił do 50 mld franków szwajcarskich pożyczek dostępnych dla niego w czwartkowy wieczór . Bank zaakceptował zastrzyk płynności i teraz wykorzystuje go w transzach.

Teraz liczy się to, jak zachowują się klienci. „To, czy deponenci są wystarczająco pewni, aby powstrzymać odpływ środków w ciągu najbliższych kilku dni, jest naszym zdaniem kluczową kwestią” – powiedział Frédérique Carrier, szef strategii inwestycyjnej w RBC Wealth Management. „Wydaje się, że rynki tak naprawdę nie ufają tej rzeczy”, mówi analityk Bosshard. Jeśli sytuacja się nie ustabilizuje, eksperci rozważają pomoc publiczną lub przejęcie jako możliwe kolejne kroki.

Zawirowania w Credit Suisse zwróciły również uwagę nadzorców bankowych w Europejskim Banku Centralnym (EBC). Według osoby poufnej, odbyli specjalne spotkanie w piątek, ale doszli do wniosku, że stabilność banków w strefie euro nie została naruszona. Ich ryzyko w związku z Credit Suisse jest tylko „nieistotne”. Nie ma oznak zarażania w związku z bankructwem Silicon Valley Bank (SVB), innych amerykańskich banków regionalnych i Credit Suisse. Bankierzy centralni EBC uwzględnili już środki wsparcia swoich szwajcarskich kolegów dla Credit Suisse w swoich czwartkowych obradach nad decyzją w sprawie stóp procentowych . Mimo to akcje europejskich banków i instytucji finansowych ponownie znacząco spadły.

Wiadomość, że DBRS Morningstar jako pierwsza globalna agencja ratingowa obniżyła rating banku do „BBB”, wywołała ponowną niepewność wśród inwestorów Credit Suisse. DBRS wskazał na osłabienie instytucji z powodu uporczywych pomyłek i naruszeń zgodności. Istnieją obawy, czy Credit Suisse będzie w stanie „odbudować zaufanie interesariuszy”. Tymczasem w USA bankowi grozi pozew akcjonariuszy, którzy zarzucają mu ukrywanie problemów finansowych.

Polecane artykuły
Air FranceAktualnościWiadomości

Karaibski St. Barth rajem dla miliarderów - destynacje Air France i KLM

AktualnościWiadomości

W tych zawodach kobiety zarabiają więcej niż mężczyźni

AktualnościWiadomości

Wypadek w Baltimore może stać się rekordową stratą morską

AktualnościWiadomości

25 lat więzienia dla założyciela FTX Sama Bankmana-Frieda

Zapisz się do Newslettera
Bądź na bieżąco i otrzymuj najnowsze artykuły
%d bloggers like this: