Wakacje na plaży nad Morzem Śródziemnym przeżywają rozkwit. Po bankructwie FTI grupa zabezpieczyła kolejne kwoty i utworzyła 75 000 dodatkowych miejsc wakacyjnych na jesienne wakacje. Odbyłoby się także 65 dodatkowych lotów z 12 300 miejscami.
FTI, obecnie trzeci co do wielkości niemiecki touroperator po Tui i DER Touristik, na początku czerwca ogłosił upadłość i wkrótce potem anulował wszystkie zarezerwowane już wycieczki. Najpopularniejszym kierunkiem podróży urlopowiczów Tui podczas jesiennych wakacji nie jest obecnie Majorka, ale Antalya. „Boom turystyczny w Turcji trwa” – stwierdził Baumert. Letnie temperatury i dobry stosunek ceny do jakości sprawiły, że Riwiera Turecka jest szczególnie atrakcyjna dla rodzin.
Dziesięć najpopularniejszych kierunków jesienią
Antalya, Turcja, Mallorca, Hiszpania, Kreta, Hurghada, Fuerteventura, Rodos, Grecja, Faro, Portugalia, Gran Canaria, Hiszpania, Marsa Alam. Jesienią najpopularniejszym kierunkiem podróży na duże odległości były Stany Zjednoczone, a za nimi plasowały się Zjednoczone Emiraty Arabskie, Tajlandia, Malediwy i Mauritius. Jeśli chodzi o podróże samochodowe, prym wiodą Niemcy, a za nimi Austria, Włochy, Polska i Czechy.
Tui czerpie korzyści z chęci podróżowania
Chęć podróżowania klientów w dalszym ciągu sprzyja Tui: dwa tygodnie temu grupa przedstawiła dane za trzeci kwartał. Działalność hotelarska obejmująca takie marki jak Riu, Tui Blue i Robinson znacznie wzrosła w ostatnim czasie, a rejsy wycieczkowe również pozostają popularne. Do końca czerwca z Tui skorzystało łącznie 5,8 mln gości – o cztery procent więcej niż rok temu. Podsumowując, firma przekroczyła oczekiwania analityków dotyczące sprzedaży i zysków, a sama stwierdziła, że ma za sobą rekordowy kwartał.
Ledger Live