
Na swojej zawodowej drodze większość z nas spotyka przynajmniej kilku szefów. Fajnie, jeśli masz możliwość współpracy z szefem idealnym – słuchającym swoich ludzi, walczącym za nich i zaangażowanym w budowanie zgranego zespołu. Zdarza się jednak, że przyjdzie Ci współpracować z trochę trudniejszym przypadkiem. Kiedy w Twojej głowie powinna zapalić się lampka ostrzegawcza?
– Myślę, że każdy szef ma swoje wady. Dlatego na swoich przełożonych staram się patrzeć z przymrużeniem oka i nie przywiązywać się zbyt mocno do ich zachowań – wyznaje Magda, asystentka w dziale PR.
– Ja również staram się być dla szefów wyrozumiała, zdarzyło mi się jednak zmienić pracę, kiedy przełożony przekroczył pewną granicę – zaczął publicznie ze mnie żartować i naśmiewać się z mojej pracy podczas ogólno zespołowych spotkań – mówi Iza, doradca klienta w branży IT. Jej przykład to tylko jedna z 4 sytuacji, która stanowczo powinna dać Ci do myślenia i zmotywować do poszukiwań nowej pracy.
Kiedy warto powiedzieć STOP i otworzyć się na inne wyzwania zawodowe i innych szefów?
1. Przełożony za nic ma Twoją inicjatywę
Współpraca z takim przełożonym na pewno nie jest usłana różami. Dlaczego? Każdy Twój kolejny pomysł kwituje krótkim „To ciekawa inicjatywa, ale mamy teraz inne priorytety”. Docenia wyłączenie inicjatywy, których autorem jest on sam. Jeśli już uda Ci się wdrożyć w życie projekt, który sam wymyśliłeś w geście uznania otrzymasz od niego krzywy uśmiech. Jeśli czujesz się zmęczony takim stanem rzeczy … czas na zmiany.
2. Spotkanie z szefem jest dla Ciebie nieustającym stresem
W niewielkich ilościach stres może być czynnikiem mobilizującym – na przykład gdy denerwujemy się przed rozmową o podwyżkę z szefem. Jeśli jednak boisz się praktycznie każdego spotkania z przełożonym – czy to w grupie, czy w cztery oczy … czas na zmiany. Tym bardziej, że stres ma bardzo negatywny wpływ na Twoje zdrowie psychiczne i fizyczne – przekłada się m.in. na osłabiony układ odpornościowy.
3. Szef publicznie się z Ciebie naśmiewa
Miło jest pożartować wspólnie z przełożonym … pod warunkiem, że dowcip bawi obie strony. Jeśli jednak czujesz, że przełożony swoimi komentarzami zwyczajnie się z ciebie naśmiewa i chce cię zdyskredytować w oczach zespołu, powinieneś stanowczo się temu przeciwstawić. Jeżeli rozmowy indywidualne nie przyniosą zmian na lepsze, wówczas warto rozejrzeć się za nową pracą i … nowym szefem.
4. Po prostu go nie lubisz
Jak wynika z brytyjskiego badania FreeOfficeFinder 52% pracowników deklaruje, że nie lubi swoich przełożonych. A przecież dużo łatwiej współpracuje się z osobami, które darzymy sympatią. Z tymi, których lubimy łatwiej rozwiązać sytuacje konfliktowe, czy znaleźć rozwiązanie w kryzysowej sytuacji. Nie musisz swojego szefa kochać, ale dobrze żebyś darzył go choć odrobiną ciepłych uczuć. Dzięki nim współpraca będzie bardziej efektywna.
źródło: pracuj.pl
Szef FastTony jest zupełnym przeciwieństwem przedstawionego w artykule. A więc:
1. Ceni inicjatywę pracownika.
2. Rozmowa z szefem nie jest stresująca.
3. Szef szanuje swoich pracowników.
4. Jest ogólnie lubiany i szanowany.