Zgodnie z danymi STR za sierpień 2017, region CEE osiąga nieporównywalnie lepszą dynamikę wzrostu od zachodniej strony Starego Kontynentu. Wzrost wskaźnika przychodu na jeden dostępny pokój (RevPAR) o 11 procent oraz średniej ceny (ADR) o ponad 6 procent na przestrzeni ostatniego roku w zestawieniu ze stagnacją w Europie Zachodniej, sprawia że Europa Środkowo-Wschodnia jest atrakcyjnym rynkiem dla inwestorów. Polska stanowi dla nich, natomiast, bardzo smakowity kąsek.
Rosnące na przestrzeni ostatnich miesięcy wskaźniki ADR i oraz średnie obłożenie przełożyły się na wzrost wskaźnika RevPAR w ciągu roku o 8,4 procent, a w Warszawie o ponad 11 procent (dane STR z czerwca 2017 roku). W 2016 roku w Polsce zostało otwartych 149 obiektów więcej niż w 2015 roku, co oznacza wzrost o ponad 6 procent rok do roku, a liczby pokoi o ponad 7 procent. Konkurencja na rynku będzie wobec tego rosła.
„Pozytywne wyniki skłoniły nas do podjęcia decyzji o otwarciu hotelu w Warszawie. Rozglądamy się za nowymi inwestycjami w dużych miastach w Polsce – Krakowie, Trójmieście, Poznaniu. Polska ma kilka ośrodków o dużym potencjale dla sektora B2B, co jest fenomenem w tym regionie” – powiedział Rupert Simoner, CEO Vienna House.
Wpływ na tak pozytywną sytuację na rynku hotelarskim w Polsce ma dobra sytuacja gospodarcza kraju, a także wzrost zamożności społeczeństwa. Ponadto, Polska jest postrzegana jako kraj atrakcyjny oraz bezpieczny dla turystów. Dodatkowo, rosnąca liczba powierzchni biurowych sprawia, że jest to rynek bardzo atrakcyjny także pod kątem biznesowym.
Biorąc pod uwagę powyższe czynniki, Polska stała się liderem w regionie CEE w zakresie wolumenu transakcji zrealizowanych w segmencie hotelarskim . W pierwszym półroczu 2017 roku sfinalizowano ich 16 na łączną kwotę 350 mln euro, co stanowi połowę wszystkich transakcji w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Dla inwestorów najatrakcyjniejsze są obiekty trzy- i czterogwiazdkowe. To ich liczba rośnie najszybciej, bowiem są postrzegane jako najbezpieczniejsze i najpewniejsze pod kątem prognozowanej stopy zwrotu. Większe zainteresowanie obiektami luksusowymi jest zauważalne w miejscowościach nadmorskich, gdzie turyści poszukują nie tylko usług na wysokim poziomie, ale także oferty medycznej czy rozbudowanej strefy wellness.
Rosnąca konkurencja na rynku hotelarskim sprawia, że sieci hotelowe, aby wyróżnić się z tłumu, w centrum swoich działań stawiają gościa oraz jego potrzeby i preferencje. „Hotel to coś więcej niż miejsce. Design, strefy co-workingowe i lokalna kuchnia sprawiają, że hotel przywołuje na myśl domową atmosferę, a zarazem buduje historię hotelu, opartą na emocjach – na tym skupiamy się w obiektach Vienna House” – mówi Tomasz Piórkowski, Dyrektor Regionalny Vienna House w Polsce.
Sieci hotelowe podkreślają potrzebę rozwoju swoich lifestylowych marek, skierowanych do pokolenia millenialsów. Pomimo pozytywnych prognoz dla branży, tylko te z nich, które będą najbardziej odpowiadać ich przyzwyczajeniom i obecnym trendom, będą mogły utrzymać się na rynku.