Francuska grupa luksusowa Hermes chce umożliwić swoim akcjonariuszom udział we wzroście ubiegłorocznych zysków poprzez specjalną dywidendę. Oprócz ogólnej dystrybucji planowana jest premia w wysokości 10 euro na akcję, poinformowała spółka w piątek w Paryżu. Akcje spółki osiągnęły rekordowy poziom.
Analitycy pochwalili te dane. Wyniki były lepsze niż oczekiwano. Analityk Jefferies, Chiara Battistini, zwróciła uwagę, że w bieżącym sezonie sprawozdawczym toczyły się dyskusje na temat tego, czy rozwój marek luksusowych dobiega końca i czy spółki będą musiały obniżyć swoją bazę kosztową. Jednak w ich przypadku Hermes dostarcza dowodów na coś przeciwnego: dynamika marki jest silna we wszystkich kategoriach produktów i regionach, koszty są ponoszone we właściwych miejscach, a zyski dla akcjonariuszy są niezmiennie atrakcyjne.
Prezes Dumas poinformował, że podczas swojej ostatniej wizyty w Chinach w czwartym kwartale zauważył niższy wolumen w centrach handlowych. Nie miało to jednak wpływu na wyniki sprzedażowe spółki.
Oczekuje się, że wzrost będzie kontynuowany w przyszłości. Zarząd w dalszym ciągu zakłada, że sprzedaż skorygowana o wpływ kursów walut wzrośnie w średnim okresie. Cel ten pozostaje niezmiennie „niezależnie od niepewności gospodarczej, geopolitycznej i monetarnej na całym świecie”.
Gorzej radziły sobie jednak Burberry i Kering , które przechodzą restrukturyzację.



