Szybki, oszczędzający zasoby i bezpieczny: program antywirusowy firmy Kaspersky o tej samej nazwie został również w Niemczech uznany za niezawodną ochronę przed szkodnikami, takimi jak trojany i wirusy. W ostatnich latach rosyjska firma jest jednak postrzegana z coraz większą podejrzliwością. Obecnie jest wycofywany z rynku w USA, ale pozostawia klientom często nieoczekiwany prezent.
„Kaspersky usunął się wczoraj wieczorem z mojego komputera. Zamiast tego zainstalował UltraAV i UltraVPN” – relacjonuje użytkownik Reddit. Ta osoba nie jest sama: wszyscy klienci w USA otrzymają alternatywne oprogramowanie zamiast Kaspersky, firma potwierdziła „Techcrunch”. „Nie musisz się o nic martwić” – zapewnia e-mail, który poinformował wielu, choć oczywiście nie wszystkich, klientów o przeprowadzce.
Kaspersky i bezpieczeństwo
Zrozumiałe jest, że osoby dotknięte tym problemem czują się nieco niekomfortowo z powodu niechcianej instalacji. Fakt, że Kaspersky może nie tylko się usunąć, ale także zainstalować bez pytania oprogramowanie tak głęboko zakorzenione w systemie, np. program antywirusowy, nagle uświadamia nam, jaką władzę mają programy ochronne nad naszymi komputerami.
Absurdalnie, Kaspersky popiera te same argumenty, które doprowadziły do problemów firmy w USA. Ponieważ firma pochodzi z Rosji i jej program, aby mógł działać, musi być głęboko zintegrowany z systemami, niemiecki Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Informacji (BSI) ostrzegał przed jego stosowaniem już w 2022 roku. Dlatego Stiftung Warentest odmówił Kaspersky Antivirus ogólnej oceny. W USA posunięto się o krok dalej: w czerwcu Departament Handlu USA ocenił oprogramowanie jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. I zakazał sprzedaży.
Kaspersky i bezpieczeństwo
Zrozumiałe jest, że osoby dotknięte tym problemem czują się nieco niekomfortowo z powodu niechcianej instalacji. Fakt, że Kaspersky może nie tylko się usunąć, ale także zainstalować bez pytania oprogramowanie tak głęboko zakorzenione w systemie, np. program antywirusowy, nagle uświadamia nam, jaką władzę mają programy ochronne nad naszymi komputerami.
Absurdalnie, Kaspersky popiera te same argumenty, które doprowadziły do problemów firmy w USA. Ponieważ firma pochodzi z Rosji i jej program, aby mógł działać, musi być głęboko zintegrowany z systemami, niemiecki Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Informacji (BSI) ostrzegał przed jego stosowaniem już w 2022 roku. Dlatego Stiftung Warentest odmówił Kaspersky Antivirus ogólnej oceny. W USA posunięto się o krok dalej: w czerwcu Departament Handlu USA ocenił oprogramowanie jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. I zakazał sprzedaży.
Sceptycyzm w branży
Firmą stojącą za UltraAV jest Pango, które z kolei zostało kupione przez inną firmę o nazwie Aura. Oficjalnie z siedzibą w Bostonie, niewiele więcej wiadomo o firmach. Jest to niezwykłe w biznesie, który faktycznie opiera się na zaufaniu ze względu na szeroki dostęp do systemów.
Ponadto UltraAV blokowało jak dotąd jeden z najbardziej podstawowych środków zaufania w branży: firmy w dużej mierze grają między sobą otwartymi kartami, pozwalając sobie nawzajem testować kod programu w celu sprawdzenia możliwości, a także bezpieczeństwa. Jednak Pango nie pozwoliło jeszcze na to w takim stopniu. Nie przeprowadzono jeszcze audytu AMTSO, niezależnej organizacji audytującej programy ochrony.
Fakt, że VPN został zainstalowany wraz z programem antywirusowym, również jest powodem do sceptycyzmu. Technologia ta służy do ukrywania pochodzenia żądań internetowych i na przykład do obchodzenia blokowania treści przez rząd. Ma to jednak również istotną wadę: ponieważ cały ruch jest przekierowywany przez operatora oprogramowania, może on dokładnie zrozumieć, co użytkownicy robią w Internecie. Trzeba więc mieć zaufanie do serwisu – co nie jest łatwe z powodów wymienionych powyżej.
„Kaspersky mnie denerwuje” – powiedział Techcrunch handlarz oprogramowaniem Ari Fleischer. Jego firma Technical Difficulties była oficjalnym partnerem handlowym Kaspersky w USA. „Nigdy nie należało po prostu instalować oprogramowania na komputerach użytkowników. Osobiście natychmiast usunąłem oba programy”. To samo doradza klientom.