Akcje spółki Intel (NASDAQ: INTC) ponownie poszybowały w górę w zeszłym miesiącu, gdy niespodziewane „odejście na emeryturę” byłego dyrektora generalnego Pata Gelsingera dostarczyło kolejnych dowodów na chaos, w jakim znalazła się firma, zmagająca się z utrzymaniem tempa w rozwijającym się sektorze układów scalonych. Inwestorzy ulegli nadziei na ożywienie gospodarcze, ale dymisja dyrektora generalnego to kolejny dowód na poważne wyzwania w czasach, gdy firma nie może sobie pozwolić na pozostanie w tyle.
W rezultacie akcje zakończyły miesiąc spadkiem o 17%, zgodnie z danymi S&P Global Market Intelligence. Jak widać na wykresie, akcje spadły wkrótce po ogłoszeniu CEO i pozostały na tym poziomie, spadając ponownie po tym, jak Rezerwa Federalna obniżyła prognozę obniżki stóp procentowych na 2025 r.
Intel staje się coraz gorszy
Inwestorzy początkowo przychylnie zareagowali na wiadomość o odejściu Gelsingera, jednak nie trwało długo, zanim ten blask zgasł, a inwestorzy wydawali się zdawać sobie sprawę, że plan zastąpienia go jest niewystarczający.
Intel mianował dwóch tymczasowych współdyrektorów generalnych na miejsce Gelsingera, dyrektora finansowego Davida Zinsnera i Michelle Johnston (MJ) Holthaus, dyrektor generalną Intel Products. Ten ruch pozbawia Intel stałego lidera, gdy jest w trakcie ogromnej transformacji, po tym jak powiedział, że zwolni 15% swojej siły roboczej w sierpniu, ponieważ jest w trakcie trwającego od lat przejścia na nowy model odlewni, który otwiera swoje fabryki dla klientów zewnętrznych.
Zepchnięcie Gelsingera na emeryturę bez znalezienia jego następcy pozbawia firmę jakiejkolwiek pozycji w negocjacjach z kadrą kierowniczą, a sprzedaż takiego stanowiska może być trudna, biorąc pod uwagę problemy firmy, spadającą cenę akcji i przejście na model odlewniczy.
Nic więc dziwnego, że w ciągu ponad miesiąca od odejścia Gelsingera firma nie obsadziła tego stanowiska.
Co dalej z Intelem?
Intel wykonał kilka innych ruchów w zeszłym miesiącu, w tym dodał dwóch nowych członków zarządu, a plotki głosiły, że może całkowicie wydzielić działalność odlewniczą. Jednak negatywne zainteresowanie mediów wokół wysiłków firmy, aby znaleźć nowego CEO, również zdawało się ciążyć na akcjach.
Akcje spółki pozostały na niezmienionym poziomie na początku stycznia, a The Wall Street Journal przytoczył kolejne słowa krytyki, twierdząc, że spółka traci udziały w rynku w wielu obszarach, a nawet pozostaje w tyle za AMD pod względem przychodów z centrów danych. Inwestorzy zignorowali również premierę najnowszych procesorów AI PC firmy na targach CES w Las Vegas w tym tygodniu, podczas gdy większość uwagi skupiła się na firmie Nvidia.
Nie ma wątpliwości, że Intel jest w głębokiej dziurze. Utalentowany lider może być w stanie wydobyć firmę, ale wygląda na to, że problemy firmy pogorszą się, zanim się poprawią, jeśli w ogóle.