W skróconym tygodniu handlowym po Wielkanocy Dax mógł odetchnąć po niedawnym szczycie. Nadzieje na obniżki stóp procentowych i utrzymująca się dobra gospodarka amerykańska spowodowały ostatnio gwałtowny wzrost niemieckiego indeksu wyprzedzającego z rekordowo wysokiego do rekordowego poziomu i zapewniły imponujący wzrost o ponad 10 procent w pierwszym kwartale. Powyżej osiągniętej obecnie granicy 18 500 punktów powietrze staje się zauważalnie rzadsze, a prawdopodobieństwo korekty jeszcze większe.
Gdy podstawowe stopy procentowe są wysokie, uczestnicy rynku chętniej inwestują w bezpieczne, ale oprocentowane inwestycje, zamiast kupować złoto, które nie jest oprocentowane. Zbliżające się obniżki stóp procentowych, popyt na bezpieczne aktywa w obliczu niepewności politycznej i zakupy dokonywane przez banki centralne już spowodowały wzrost cen złota w tym roku o ponad 8 procent.
Oczekuje się, że najważniejsze amerykańskie giełdy rozpoczną notowania w przyjaznym nastroju w poniedziałek po długim weekendzie wielkanocnym. Eksperci spodziewają się jednak, że wolumen będzie poniżej średniej, ponieważ europejscy uczestnicy rynku wrócą do działalności dopiero we wtorek. Wiodący indeks Dow Jones Industrial stracił 0,14 proc. do 39 752 pkt. Z kolei technologiczny Nasdaq 100 zyskał 0,54 proc., do 18 353 punktów.