Air France wczoraj i dziś. Francuska linia obchodzi 90.urodziny

Bez kategoriiGospodarkaPodróżeWywiady

Nowy port lotniczy w Radomiu

Z  Tomaszem Siwakiem prezesem zarządu Port Lotniczy Radom S.A.

Otwarto kolejny port lotniczy w Polsce, w Radomiu. Obecnie funkcjonuje w Polsce 14 lotnisk cywilnych. Dla porównania, należy zauważyć, że u naszych sąsiadów zza Odry funkcjonuje 250 lotnisk cywilnych, które nie narzekają na brak obłożenia.
Radom jest oddalony zaledwie o 100 kilometrów od Warszawy. Już dzisiaj łączy to ćwierćmilionowe miasto ze stolicą droga ekspresowa S7, którą pokonuje się w godzinę. Już za chwilę ruszy superszybki pociąg łączący te dwa miasta, a podróż ma trwać ok. 45 minut.  Biorąc pod uwagę dane dotyczące komunikacji z powstającym lotniskiem na Sadkowie w Radomiu i przy stale poprawiającej się infrastrukturze drogowej i kolejowej będzie to za chwilę nawet z oddalonych o ponad 100 km miejscowości przysłowiowy „rzut beretem”.  Do tej pory wykorzystywane jedynie przez wojsko zwłaszcza dla lotów szkoleniowych, lotnisko w Radomiu funkcjonuje już w powszechnej świadomości, jako miejsce, na którym od wielu lat odbywa się pokazy lotnicze „Air show”.
-Pomysł na stworzenie w Radomiu lotniska cywilnego istniał już od kilkudziesięciu lat – powiedział prezes Tomasz Siwak.  Przed wojną utworzono tutaj pierwszą szkolę lotniczą.  Było to na jak ówczesne czasy miejsce idealne. Nie było wtedy systemów naprowadzających ARS, GPS.  Wybór był spowodowany faktem, iż wieloletni monitoring i obserwacja warunków pogodowych utwierdziła w przekonaniu, że w Sadkowie 360 dni jest idealnych dla lotnictwa. I tak wybrano miejsce usytuowane na wzgórzu, nad miastem. Na Sadkowie mogą obecnie, bez konieczności dokonywania modernizacji nawierzchni drogi startowej korzystać najpopularniejsze w Europie samoloty B737-200, B737-300 oraz A-320-200. Będziemy musieli jednak stworzyć cywilną infrastrukturę nawigacyjną, płyty postojowe dla operatorów klasycznych jak i dla tour operatorów. .

Jaki model biznesowy chcecie tu zastosować?
Ma to być lotnisko wspomagające operacje lotnicze w centrum Polski i Mazowsza. Interesują nas przede wszystkim tour operatorzy i tanie linie lotnicze…, Ale nie tylko. Liczymy także na fracht. Radom od lat jest zagłębiem owocowo-warzywnym.  Wcześniej jak obowiązywały inne przepisy wojsko transportowało drogą powietrzną owoce i warzywa głównie na wschód.  Świadczyło usługi za pieniądze.

Jak się spojrzy na mapę to nie sposób oprzeć się wrażeniu, że lokalizację macie wręcz idealną.
Ogromną zaletą lotniska jest centralne usytuowanie, w środku Polski na głównych szlakach komunikacyjnych.  Lotnisko ma 380 hektarów.  Dodatkowo spółka otrzymała ponad 20 hektarów pod budowę terminali i kolejnych infrastruktur. W jego pobliżu przecinają się droga ekspresowa nr 7 do Warszawy, wkrótce ma być oddana do użytku super szybka kolej łącząca Radom z Warszawą, i podróż będzie trwała ok. 45 minut.  Docelowo trzeba pamiętać o planach rządowych.  Badania pokazują, że przewozy lotnicze będą stale rosnąć. Jeszcze niedawno mówiło się o konieczności wybudowania centralnego Huba, ale nie starczyło środków, bo inwestycje miały być wielomiliardowe. Dlatego takie inwestycje jak nasza w Radomiu, w Lublinie, w Modlinie czy Łodzi w naturalny sposób wypełniają tę lukę i pokrywają rosnące zapotrzebowanie na usługi lotnicze.  Obserwujemy to, co się dzieje na Okęciu. Otóż lotnisko przeniosło tanie linie do Modlina. I jest to tendencja naturalna, która ma już swój precedens w innych metropoliach europejskich. Low costy przejdą na obrzeża wielkich metropolii a centralne porty lotnicze będą flagowymi portami, ekskluzywnymi dla tradycyjnych przewoźników i klientów z zasobniejszym portfelem.

Na czym polega atrakcyjność inwestycji w port lotniczy Radom?
Przede wszystkim na akcjonariacie. Ze wszystkich istniejących lotnisk cywilnych w Polsce wszystkie mają swój akcjonariat rozdysponowany. Jeżeli jakiś prywatny inwestor chciałby tam wejść i jeżeli by mu się udało to nie będzie miał wiele do powiedzenia. Tymczasem my mamy jednego właściciela – samorząd miasta Radom. Jesteśmy poza strukturami PPL.  Inne polskie lotniska maja po 4-5 właścicieli.  Dlatego też, my jesteśmy elastyczni i potencjalnemu partnerowi, który przyjdzie i wyłoży gotówkę, obejmie 49 procent udziałów, możemy tę inwestycję dostosować do jego oczekiwań, jak garnitur na miarę. Gdyby na przykład chciał stworzyć bazę dla jakiegoś światowego przewoźnika, to sprawa jest otwarta. Tym się właśnie różnimy od innych lotnisk cywilnych, że w naszym przypadku decyzyjność jest niczym niezakłócona np. wieloma podmiotami właścicielskimi.

Podmiot właścicielski w postaci samorządu 250 tys. miasta bardzo was uwiarygodnia u potencjalnych inwestorów.
Jestem przekonany, że to nasz duży atut. Ale kolejną wartością dodaną jest to, iż jesteśmy jedynym portem lotniczym w Polsce, gdzie właściciel dysponuje zgodą rady miasta na zbycie akcji podwyższenia kapitału do wartości podstawowej ustawowej. A wracając do inwestorów nie ma dla nas znaczenia, czy to będzie partner branżowy czy biznesowy.  Natomiast ma znaczenie liczba inwestorów, którą świadomie ograniczyliśmy maksymalnie do dwóch. Nie chcemy rozdrobnienia kapitału. Gdybyśmy taką opcję dopuszczali poszlibyśmy na giełdę.

Co mówią badania o rentowności całego przedsięwzięcia?
Porty cywilne muszą zaistnieć w świadomości ludzi i kontrahentów, podobnie jak to się ma z restauracją. Z badań wynika, że nawet jakbyśmy musieli robić to sami to Cash flow się spina, ale potrzebowalibyśmy na to więcej czasu.  Z estymacji wynika, że po 24 latach jest 100% zwrotu nakładów i pojawia się zysk. Jeżeli chcielibyśmy zrealizować na początku wszystkie inwestycje, a jest ich ogromna lista, to pochłonęłoby to pół miliarda złotych. Ale nie ma takiej potrzeby na starcie chyba, że takie byłoby życzenie i wola naszego partnera, do której odnieślibyśmy się z pokorą.

Radom ma szansę zaistnieć na tablicach przylotów i odlotów wielu portów europejskich?
To też nasze świadome działanie, aby to miasto włączyć w krwioobieg nie tylko Polski, ale i Europy. Tym bardziej, że w naszym regionie jest wiele świetnie prosperujących przedsiębiorstw jak i nie brakuje zamożnych biznesmenów latających własnymi samolotami.

 

Polecane artykuły
Bez kategorii

Biuro pod palmami na Malediwach

Air FranceAktualnościPodróżeWiadomości

Z Air France KLM na karaibską wyspę Saint-Martin

AktualnościWiadomościWywiady

Hejt jest oznaką wewnętrznej słabości i bezsilności!

AktualnościGospodarkaWiadomości

Bank Millennium: polska gospodarka będzie stopniowo wracać do równowagi

Zapisz się do Newslettera
Bądź na bieżąco i otrzymuj najnowsze artykuły
%d bloggers like this: